Dwa lata po imprezie

Myślę, że sporo ludzi zaliczyło w swojej licealnej czy uniwersyteckiej fazie życia imprezy, na których robiło rzeczy, z których niekoniecznie była dumna – zarówno dzień po jak i 10 lat po imprezie. W zdecydowanej większości przypadków takie ekscesy kończą się tylko utrzymującym się przez krótszy lub dłuższy czas poczuciem zażenowania. Niekiedy kreują jednak długotrwałe i tragiczne konsekwencje.

Czytaj dalej >

Polityczne portfele

Czy akcyjny portfel inwestycyjny zwolennika rządzącej w Polsce koalicji różni się istotnie od akcyjnego portfela zwolennika opozycji? To interesujące pytanie, na które nie znam odpowiedzi.

Natrafiłem jednak na interesującą pracę, której autorzy pokazują, że różnią się portfele akcyjne republikanów i demokratów w USA oraz że wspomniana różnica powiększyła się w ostatnich dwóch dekadach.

Czytaj dalej >

Wycenianie perfekcyjności

Niemal każdy inwestor słyszał o inwestycyjnej zasadzie kupowania spółek z „marginesem bezpieczeństwa”. Nie kto inny jak Warren Buffett propaguje takie podejście inwestycyjne.

Myślę, że można je zdefiniować jako zasadę kupowania na tyle atrakcyjnie wycenionych spółek, że nawet niespełnienie się części założeń tezy inwestycyjnej nie przekreśli ich jako udanych inwestycji.

Czytaj dalej >

Wykres dnia: każdy chciałby upadać tak jak dolar

Niewiele jest motywów inwestycyjnych, w których międzynarodowa polityka (i związana z nią propaganda) odgrywa tak dużą rolę jak w przypadki idei dedolaryzacji.

Dedolaryzacja, czyli istotne zmniejszenie roli dolara w transakcjach międzynarodowych (a w ekstremalnej formie upadek dolara jako waluty globalnej) jest jednocześnie kluczowym postulatem polityczno-gospodarczym szczytów BRICS, stałym elementem propagandowych przemów Putina i popularną ideą inwestycyjną – zwłaszcza wśród „alternatywnych” doradców czy guru inwestycyjnych.

Czytaj dalej >

Trzech na jednego

W dużym uproszczeniu można przyjąć, że z reguły inwestor walczy na rynku z dwoma przeciwnikami: samym sobą i innymi inwestorami.

Walka z samym sobą polega na unikaniu niewymuszonych błędów takich na przykład jak kupowanie pod wpływem FOMO (strach przez zostaniem na peronie) albo paniczne sprzedawanie w czasie obsunięcia pozycji po błędnym oszacowaniu ryzyka, które inwestor zdoła udźwignąć na tej pozycji. Walka z innymi inwestorami może obejmować dążenie do szybszego dostępu do informacji albo dostępu do lepszych informacji albo możliwości korzystania z lepszych narzędzi analitycznych. Czasami walka z innymi inwestorami obejmuje też walkę ze spółdzielniami organizującymi akcje typu pompuj i rzuć lub w inny sposób manipulującymi kursem akcji.

Czytaj dalej >