Kończący się dziś kwiecień przyniósł wielu rynkom korekty lub konsolidacje, czego dobrym przykładem są rynki w Japonii, USA i częściowo w Europie. Jaśniej świeciły rynki chińskie, których indeksy kończą miesiąc zwyżkami rzucającymi koszyki na trzymiesięczne maksima.


W istocie w perspektywie trzymiesięcznej indeks Hang Seng notuje właśnie zwyżkę o blisko 13 procent, co jest wynikiem porównywalnym z polskim WIG20, który w tej samej perspektywie czasowej należy do najsilniejszych indeksów na świecie. Kontynuacja hossy w Warszawie nie jest zaskoczeniem – WIG20 rośnie od jesieni 2022 roku – ale ożywienie rynków chińskich jest tematem ciągle nowym, bo jeszcze w styczniu i lutym tamtejsze średnie i ETF-y dedykowane rynkom chińskim dopiero szukały dołków bessy.

Ostatnie trzy miesiące na rynkach chińskich przynoszą zwyżki, które wynoszą lub zbliżają się do 20 procent od dołków bessy. W efekcie, w wielu przypadkach mamy do czynienia ze spełnieniem technicznego warunku wejścia w nowy rynek byka. Dla technicznie zorientowanych graczy ważne jest, iż przekroczenie progów technicznej hossy zostało poprzedzone przesileniami w postaci przełamania trendów spadkowych i przejścia w układy wzrostowe, które mają czytelne kształty trendów lub kanałów wzrostowych.

Jeśli obraz techniczny i relatywną słabość wobec innych rynków uzupełnić np. perspektywami gospodarczymi – typu wzrost PKB Chin w I kwartale 2024 roku o 5,3 procent (szacunek z 16 kwietnia) – to atrakcyjność akcji chińskich jawi się jako nieco mniej egzotyczna. Całość sumuje się w obraz, w którym inne rynki wschodzące – w tym polski, który należy do najsilniejszych na świecie np. w perspektywie dwuletniej – mogą stać się ofiarami potencjalnej hossy na rynkach chińskich.

Dla równowagi odnotujmy jednak, iż na rynkach chińskich stale nie brakuje ryzyk nie tylko gospodarczych, ale i politycznych. Kolizja z Europą i USA – którą ma zasypać odbywający się za chwilę festiwal wizyt chińskiego prezydenta w stolicach europejskich – nie zniknie w perspektywie miesięcy, czy nawet lat, bo czasy naiwności Zachodu w kontaktach z Chinami są już przeszłością. Problemy strukturalne gospodarki są również znane. Niemniej, na finał kwietnia Chiny potwierdzają to, co pisaliśmy na blogach na starcie lutego.

iShares MSCI China ETF (MCHI) vs iShares MSCI Poland ETF (EPOL) za: stooq.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.