Jaki styczeń, taki rok?
Wzrostowy styczeń na indeksach w USA jest zapowiedzią dobrego roku wg statystyk. A jak wygląda to na GPW?
Wzrostowy styczeń na indeksach w USA jest zapowiedzią dobrego roku wg statystyk. A jak wygląda to na GPW?
Czy jeśli jakieś zachowania rynku są powtarzalne, to wystarczy to do prognozowania zmian i zarabiania na tych prognozach?
Zauważyłem, że w przestrzeni Fintwitowej (FinXowej) pojawił się znów wykres sprzed 150 lat zapowiadający kolejną hossę od 2023 roku, więc zaproszam do analizy tego dokumentu.
Powyborcza euforia na notowaniach WIG20 zaskoczyła zapewne wiele inwestorów. W dwie sesje po wyborach indeks warszawskich blue chipów zyskał 7,3%. Mimo dzisiejszego spadku o 1,1% notuje udany tydzień.
Medialne wydarzenia społeczne, polityczne i militarne przyciągają uwagę inwestorów, którzy poświęcają sporo czasu i energii by ustalić ich potencjalny wpływ na wyniki portfeli inwestycyjnych. Na przykład po wybuchu konfliktu pomiędzy Hamasem a Izraelem media biznesowe publikowały teksty analizujące jak nowy, gorący konflikt na Bliskim Wschodzie może wpłynąć na rynki finansowe.
Zwróciliśmy dziś uwagę na Twitterze, że w okresie naszej aktywności na rynkach finansowych wiele razy będziemy świadkami sytuacji, które nigdy wcześniej nie zdarzyły się na rynkach finansowych.
Doszło do mnie pytanie zadane w przestrzeni publicznej twittera o treści mniej więcej takiej:
Wyniki naszej twitterowej sondy w temacie prognozowania kursów giełdowych przez AI (sztuczną inteligencję) skłoniły mnie do sięgnięcia do klawiatury i krótkiego ich skomentowania oraz odniesienia tematu do praktyki.
Obiecałem na koniec roku zrobić małe podsumowanie trafności sond, które pojawiały się w 2022 roku na naszym profilu twitterowym w każdy weekend.
Jak już jakiś czas temu napisał w swojej notce Adam – ostatnie trzy lata, to czas w którym większość z nas powinna z wielką pokorą spojrzeć na swoje przekonania dotyczące prognoz rynkowych. Przy czym zwrócę uwagę, że nie chodzi to u to, żeby nie próbować budować swoich planów i działań, bo w zasadzie na tym polega niemal każda aktywność życiowa i biznesowa. Mam na myśli właśnie przekonania. Dotyczące własnych prognoz, modeli prognostycznych, ich wartości predykcyjnej i skuteczności.