Straty i emocje, część 2
Moja kolejna osobista obserwacja giełdowa brzmi: „Zanim zamienisz w czyn decyzję, rozlicz się z emocjami, które próbują ją podjąć”.
Moja kolejna osobista obserwacja giełdowa brzmi: „Zanim zamienisz w czyn decyzję, rozlicz się z emocjami, które próbują ją podjąć”.
Wśród spółek, które w mijającym tygodniu zanotowały swoje historyczne maksima znalazła się firma, której nazwa nie powinna być obca polskiemu inwestorowi. Jedna z największych spółek farmaceutycznych na świecie, z siedzibą główną w Szwajcarii o kapitalizacji rynkowej 220 mld dolarów, czyli ponad 30 krotnie więcej niż kapitalizacja rynkowa całego sektora chemicznego na GPW – Novartis (NYSE:NVS).
Sukcesy kilku emisji długu peryferyjnych państw strefy euro i spadek rentowności obligacji PIIGS musiały zaowocować tekstem Krzysztofa Rybińskiego. Jak w większości wystąpień publicznych Pana Rybińskiego pojawia się standardowy zestaw opisów sytuacji, których centralnym punktem jest oczywiście środowisko banksterów. Tym razem pojawia się jednak nowość w postaci fałszywego pożenienia praw fizyki z praktyczną stroną rynku długu.
Trudno zrozumieć dlaczego historia o tym jak jeden z badaczy pracujących w latach 50. w Rand Corporation odgadł rodzaj paliwa użytego w konstrukcji drugiej generacji amerykańskich bomb termojądrowych, nie weszła do kanonu giełdowych anegdot.
Moja własna obserwacja giełdowa: „Po podejściu do strat poznasz klasę inwestora czy tradera”.
Michael Mauboussin wraz ze współpracownikiem z Credit Suisse – Danem Callahanem, opublikował raport o pięciu często popełnianych błędach w procesie decyzyjnym. Choć raport skierowany jest głównie do odbiorcy instytucjonalnego i poświęca sporo uwagi procesowi decyzyjnemu w organizacjach to indywidualni inwestorzy mogą znaleźć w nim przydatne sugestie.
Najnowszy kwartalny list do inwestorów GMO niemal w całości poświęcony jest kwestii wykrywania spekulacyjnych baniek i rozważaniom czy obecną sytuację rynkową można traktować jak spekulacyjny bąbel.
W zasadzie można było w ciemno obstawiać, że pamięć o aferze Amber Gold będzie w wielu miejscach zjawiskiem krótkotrwałym.
Ostatnie miesiące na GPW trudno nazwać udanymi. Rynek oglądany przez pryzmat obrotu i zmian indeksu WIG20 jawi się jako zamrożony a w bliskiej perspektywie parkiet czeka zderzenie z finalnym aktem w postaci strachu przed wygaszeniem OFE. Ciekawsze jednak zdają się być również inne procesy, które do dziś nie znalazły miejsca na blogach bossy.
Jeden z Czytelników zapytał mnie mailowo jak wykorzystać praktycznie te statystyczne strategie, które tu ostatnio publikuję.