Przegląd zmian aktywów w 2024 roku
To był kolejny rok AI oraz wysysania kapitału przez USA. Poniżej krótka analiza zmian cen w 2024 roku.
To był kolejny rok AI oraz wysysania kapitału przez USA. Poniżej krótka analiza zmian cen w 2024 roku.
Kilka miesięcy temu opisywałem już tutaj zależności między zmianami WIG20 a napływem zagranicznego kapitału, tym razem aktualizuję dane oraz pokażę je w nowym formacie i nieco innym aspekcie.
Ten najbardziej klasyczny rajd grudniowy, pochodzący z tradycji amerykańskich giełd, w oryginale zwany Santa Claus Rally, zaczyna się dopiero teraz.
Zostało jeszcze kilka znaczących czynników, które mogą windować wyżej indeksy amerykańskie w najbliższym czasie.
W poprzedni weekend umieściłem na naszym profilu X ankietę z pytaniem o to, czy powinniśmy spodziewać się tradycyjnego rajdu na koniec roku na GPW.
Okresy koniunktury giełdowej nie rozkładają się równomiernie w czasie, ciekawe natomiast, że podlegają pewnym prawidłowościom.
Przesłuchałem wszystkie wystąpienia i debaty mające miejsce podczas konferencji Pasywna Rewolucja 2024 i przynajmniej 2 tematy wydały mi się warte lub wręcz konieczne rozwinięcia tu na blogu.
Czwarty kwartał każdego roku jest zwykle pozytywnie kojarzony z koniunkturą na giełdzie, którą napędza rajd Św. Mikołaja, świąteczna sprzedaż, koniec roku i związana z tym inżynieria podatkowa oraz tzw. strojenie witryn.
W trwającym tygodniu poszukiwacze ten-baggerów na GPW mogli na własne oczy przekonać się, że identyfikacja przyszłego ten-baggera to dopiero pierwszy krok do inwestycyjnego sukcesu. Drugim krokiem jest utrzymanie takiej spółki w portfelu i przezwyciężenie bolesnych obsunięć kursu. Teoretycznie jest jeszcze trzeci krok: identyfikacji momentu, w którym potencjał spółki się wyczerpuje. Krok drugi i trzeci są ze sobą związane: inwestor musi zdecydować, czy ma do czynienia z pierwszym scenariuszem (obsunięcie, które trzeba przetrwać), czy drugim scenariuszem (wyczerpanie potencjału spółki).