Bilans

Stali czytelnicy blogów bossy wiedzą, iż stronimy tu od polityki, ale na świecie nie brakuje pomysłów, by kadencje prezydentów czy premierów oceniać po tym, jak zachowywały się w tym czasie rynki, więc dziś troszkę strasznie i troszkę śmiesznie.

Czytaj dalej >

Zmiany w czasach braku zmienności

Nie wiem kiedy po raz pierwszy zetknąłem się z twierdzeniem „przez większość czasu rynek porusza się w trendzie bocznym”. Na pewno było to na początku mojej przygody z giełdą, czyli w połowie lat ’90. Wydawało mi się, że mogłem je spotkać w „Sztuce spekulacji” Zenona Komara, jednej z pierwszych książek o rynku, jakie przeczytałem. Niestety nie udało mi się tam znaleźć tego stwierdzenia (jak również w nowszej wersji). W „Analizie technicznej” Murphy’ego pojawia się stwierdzenie „przynajmniej przez jedną trzecią czasu, licząc ostrożnie, ceny poruszają się wewnątrz formacji horyzontalnej”.

Czytaj dalej >

Region maruderów

W mniemaniu wielu inwestorów w odpowiedzi na kryzys rozszalałe banki centralne wykreowały bańkę spekulacyjną, która ze szczególną siłą uderzyła w rynki wschodzące. Jeśli jednak spojrzeć na region Europy Wschodniej, to okazuje się, iż siła drukarzy w minimalnym stopniu odbija się na kondycji indeksów.

Czytaj dalej >