Jednominutowy trader, część 4
Każdą strategię da się usprawnić na szereg sposobów i w odniesieniu do każdego pojedynczego jej elementu, tylko potrzeba stosownej wiedzy jak się do tego zabrać.
Każdą strategię da się usprawnić na szereg sposobów i w odniesieniu do każdego pojedynczego jej elementu, tylko potrzeba stosownej wiedzy jak się do tego zabrać.
Zanim przejdę do dopieszczania 1-minutowej strategii prezentowanej w pierwszej części, to dwa zdania do aktywnych komentatorów:
Nie każdy analityk techniczny musi być traderem, nie każdy trader techniczny musi być analitykiem.
„Czy trading/inwestowanie to sztuka?” – takie przypomnę pytanie postawiłem w pierwszej części tego wątku i próbuję na nie odpowiedzieć.
Jak sprawdza się Analiza techniczna w roli narzędzia pomocniczego w kolejnej, bardzo popularnej metodzie nauki inwestowania i podejmowania decyzji: „Próby i błędy” (ang. trial and error)?
Tytułem wprowadzenia krótka informacja o tym, czego można dowiedzieć się z poniższego wpisu:
Pierwszą część tego wątku zakończyłem następującą konstatacją:
W niedawnym wpisie poświęciłem kilka paragrafów na uczczenie zmarłego niedawno Geralda Appel’a, twórcy wskaźnika MACD.
Czy Jesse Livermore, legendarny spekulant sprzed wieku, posiadał przewagę nad rynkiem (rynkowy ‘edge’)?
W poprzednim wpisie pokazałem szerokie zestawienie różnic między hazardem a giełdą i to teraz będzie bardzo dobrym punktem wyjścia do wykazania, dlaczego inwestorzy tak często traktują oba te światy zamiennie.