Holenderski sposób na spadki

Pim van Vliet, holederski zarządzający funduszy w firmie Robeco i propagator inwestowania w spółki o niskiej zmienności, opublikował pracę w której twierdzi, że akcje takich spółek świetnie spełniają rolę złota w portfelu. Tzn. ograniczają ryzyko spadku wartości portfela. Defensywny mix, jak nazywa swój portfel Holender, ma 45 proc. akcji o niskiej zmienności, 45 proc. obligacji oraz 10 proc. złota.

Czytaj dalej >

Wysoka cena inwestorskiej pychy

Kupowanie i sprzedawanie akcji na podstawie własnych przewidywań odnośnie tego, w jakim kierunku pójdzie rynek powoduje obniżenie rocznej stopy zwrotu o średnio 1,25 proc.; globalne portfele akcji nieważone kapitalizacją lepiej chronią przed spadkami; wielkie amerykańskie uniwersytety sparzyły się na inwestycjach w funduszach hedge. To tylko niektóre z wniosków z najciekawszych badań naukowych dotyczących rynku inwestycji.

Czytaj dalej >

Stopy zwrotu z giełdy szacowano z błędem

Dane odnośnie historycznych rynkowych stóp zwrotu nie są precyzyjne. Na przykład w 1997 r. podawano, że w 1985 r. stopa zwrotu z indeksu S&P 500 wyniosła 32,16 proc. W 2008 r. szacowano ją na 31,76 proc., a w 2020 r. na 31,73 proc. To tylko niektóre z wniosków z najciekawszych badań naukowych dotyczących rynku kapitałowego.

Czytaj dalej >