Wzorce inwestycyjne, część 21

„Stock trader’s almanac” (Almanach traderów akcyjnych) to jak biblia inwestujących w akcje przy pomocy wzorców, więc nie może nie znaleźć się w tym wątku jako przykład tego, o co z tym działaniami na wzorcach chodzi.

______________________________________________________

Tematy prezentowane w tym cyklu do tej pory:

_______________________________________________________

Po kolei więc mała prezentacja Almanachu w kilku najważniejszych punktach, które w pewnym momencie dla wielu inwestorów okażą się bardzo znajome.

   Po pierwsze: cykliczny periodyk

Ukazuje się raz do roku, z numerem danego roku, tuż przed jego rozpoczęciem. W 2024 roku mamy 57. edycję.

   Po drugie: kalendarz

Książkowy format, ale przypomina i w zasadzie jest rodzajem rozbudowanego kalendarza.

Są w nim po kolei wszystkie dni roku, niektóre z ważną statystyczną informacją rynkową, inne tylko z jakimś cytatem znanych ludzi, nie tylko z tego biznesu. Dla przykładu ten tydzień:

   Po trzecie: autor

Twórcą i wydawcą od 1968 roku był Yale Hirsch, autor także kilku innych książek o inwestowaniu opartym o statystyczne zależności. Po jego śmierci zajmuje się wszystkim jego syn Jeffrey, który także prowadzi na bieżąco stronę internetową z tematami zawartymi w Almanachu.

   Po czwarte: znane efekty rynkowe

Ów Almanach dokumentuje co roku w detaliczny sposób pewne cykliczne efekty, które odkrył w danych właśnie Yale Hirsch i zajął się ich ujawnianiem, a cała branża na okrągło analizuje je w okresach ich występowania.

Są to efekty doskonale znane, takie jak:

– Santa Claus Rally,

– Efekt Stycznia,

– barometr styczniowy (jakie pierwsze 5 dni stycznia, taki cały miesiąc, jaki styczeń taki cały rok),

– Sell in May,

– cykl prezydencki w USA,

– najlepsze i najgorsze miesiące dla akcji,

– zmiany w poszczególne dni tygodnia,

– strojenie witryn na koniec miesiąca i kwartału,

– pierwszy dzień miesiąca,

– roczne uśrednione przebiegi indeksów,

– efekt weekendu,

– efekt wolnych dni świątecznych,

– aura dnia Trzech Wiedźm.

Ale i mniej popularne:

– wskaźnik „grudniowego dołka”,

– najlepsze i najgorsze godziny handlu w czasie sesji w USA,

– najlepsze i najgorsze daty w roku,

– cykle sektorowe,

– Super 8 dni miesiąca.

I wiele innych. Wszystkie chronologicznie powiązane z upływem dni w danym roku. Sami zresztą i na blogach i na X od czasu do czasu je opisujemy, także w statystykach odnośnie GPW.

//Na marginesie: odkryłem w tegorocznej edycji, że Efekt Stycznia wygląda zupełnie inaczej niż zwykle się to w mediach analizuje. Pokażę w szczegółach w jednym z najbliższych wpisów//

   Po piąte: praktyczna wartość

Wykorzystanie tych wszystkich efektów w realnym inwestowaniu pozwala Hirschom prowadzić zarządzane portfele, które przynoszą łączny zwrot w historii 2 razy wyższy niż pasywny portfel S&P500 (podaję to za informacjami dostępnymi w Almanachu).

   Po szóste: wzorce

To jest właśnie to, co nas w tym cyklu interesuje, więc 2 zdania o tym właśnie.

Wzorce to nic innego jak pewnego rodzaju anomalie w danych giełdowych, nieefektywności, które się regularnie powtarzają, które daje się opisać i w dużej mierze policzyć ich skutki dla rynków, a w rezultacie wykorzystać w praktycznym inwestowaniu. W naszym codziennym życiu inwestorskim opieramy się w głównej mierze na wzorcach proponowanych przez AT i AF, choć dość rzadko, jak wspominam przez cały ten cykl, poddajemy je rzeczywistej obróbce, testom, ustaleniu wiarygodności i przydatności. A to wzorce są przecież podbudową Przewagi, bez której aktywne inwestowanie zamienia się w wydmuszkę.

To, co pokazuje Almanach, to wzorce powiedzmy statystyczne. Można je odszukać i sprawdzić za pomocą prostego arkusza kalkulacyjnego. W tym przypadku ich powtarzalność trwa od dekad, choć w międzyczasie zmieniła się lub przesunęła nieco ich trafność i skuteczność. Nadal jednak da się z nich korzystać. Ich zaletą jest bardzo prosta możliwość testowania i sprawdzania wiarygodności, ale także i wprowadzania modyfikacji wraz ze zmieniającymi się rynkami.

Część z nich da się w jakiejś mierze wytłumaczyć deterministycznie (np. Efekt Stycznia), co zresztą robi i sama nauka. Część po prostu jest cyklicznie powtarzającymi się zjawiskami, których w deterministyczny sposób nie da się prosto wyjaśnić, ale to w niczym nie przeszkadza, by z nich korzystać. Być może w jakiejś mierze zaczęły działać jako samosprawdzające się przepowiednie. A być może związki te wykryje nam AI, już trwają takie prace.

Jest to na tyle proste, że dosłownie każdy może w ten sposób grzebać w danych i znajdować swoje własne wzorce. Co jednak ważniejsze – taka robota daje dowód do ręki, że tego rodzaju wzorce mają praktyczną wartość w inwestowaniu, a przy tym dokładnie pokazują w jakich warunkach taką wartość uzyskać. Nie inaczej posługuje się nim najlepszy na tej planecie gracz algorytmowy- Jim Simons. Nie każdy polubi taką statystyczną grzebaninę, ale dobrze wiedzieć, gdzie i jak w tej branży można znaleźć konfitury.

CDN

—-kat—

p.s. Na naszych mediach blogowych dyżuruję w każdy wtorek i piątek, wrzucając teksty czy tweety. To wówczas mnie najłatwiej złapać. W inne dni moja aktywność spada, dlatego czasem trzeba poczekać na odpowiedź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.