W sektorze ochrony zdrowia są olbrzymie „rezerwy” efektywności?
W anglojęzycznej blogosferze trwa fascynująca dyskusja o długoterminowych perspektywach wzrostu gospodarczego w USA i innych państwach rozwiniętych.
W anglojęzycznej blogosferze trwa fascynująca dyskusja o długoterminowych perspektywach wzrostu gospodarczego w USA i innych państwach rozwiniętych.
Istnieje powiedzenie* sugerujące, że prognozowanie gospodarcze zostało wymyślone by sprawić wrażenie, że meteorolodzy trafnie prognozują pogodę. Oczywiście, jest to niezwykle niesprawiedliwe powiedzenie – w ostatnim ćwierćwieczu meteorologia poczyniła istotne postępy, co świetnie udokumentował Nate Silver, i na pewno nie zasługuje by porównywać ją z prognozowaniem gospodarczym.
W ubiegłym tygodniu anglojęzyczne media biznesowe poinformowały o wniesieniu przez SEC (Komisję Giełd i Papierów Wartościowych) formalnego oskarżenia w sprawie „najbardziej lukratywnego” (276 mln USD w zyskach i unikniętych stratach) procederu insider tradingu w historii.
W poprzednim wpisie poświęconym długowi, korzystając z pouczającego raportu dwóch ekonomistów Citi – Buitera i Rahbariego, zwróciłem uwagę, analiza zagrożeń związanych z nadmiernym zadłużeniem powinna obejmować wszystkie rodzaje długu, a więc dług publiczny, korporacyjny, gospodarstw domowych oraz dług sektora finansowego.
Willem Buiter, główny ekonomista Citi, oraz Ebrahim Rahbari opublikowali wczoraj 112-stronicowy raport omawiający stan zadłużenia państw rozwiniętych i jego konsekwencje.
Prof. Krzysztof Rybiński ostrzega dziś na swoim blogu, że zielona wyspa usycha. W tym celu powołuję się na analizę Zero Hedge i pisze: na portalu zerohedge.com wskazano na Polskę jako na kraj, który w przyszłym roku będzie miał silny wzrost potrzeb pożyczkowych, co ilustruje poniższy wykres.
Nate Silver, autor bestselerowej książki The Signal and the Noise: Why So Many Predictions Fail-but Some Don’t posiada intrygującą biografię. W 2003 roku, w wieku 25 lat, zrezygnował ze stanowiska konsultanta w KPMG by poświęcić czas statystycznemu badaniu baseballu (sabermetryce) i pół-zawodowemu graniu w pokera.
Prywatna emisja akcji Internetowego Domu Maklerskiego skierowana do około 70 kluczowych pracowników spółki, a uchwalono na wrześniowym NWZ spółki stanowi idealne unaocznienie faktu, że wielu uczestników rynku finansowego operuje w ramach systemu motywacyjnego „orzeł: wygrywasz, reszka: ktoś inny przegrywa”.
W poprzednim wpisie przedstawiłem historyczną analizę zachowania indeksu SP500 po przecięciu przez niego w dół 200-sesyjnej średniej kroczącej (200 MA). Okazało się, że to wydarzenie nie oznaczało w ostatniej dekadzie, półwieczu i wieku istotnej przeceny na rynku. Myślę, że warto pokazać rezultaty takiego badania dla instrumentów z warszawskiej giełdy.
W czwartek, 8 listopada, komentatorzy rynków finansowych zwrócili uwagę na ważny sygnał analizy technicznej: indeks SP500 spadł tego dnia poniżej długoterminowej, 200-sesyjnej, średniej kroczącej.