Giełdowe (i nie tylko) szczęście, część 7
W niezwykle pouczającej książce o nieco zaskakującym tytule „Złudzenia, które pozwalają żyć”, autorzy przytaczają niesamowicie zaskakujące wyniki takiego oto badania:
W niezwykle pouczającej książce o nieco zaskakującym tytule „Złudzenia, które pozwalają żyć”, autorzy przytaczają niesamowicie zaskakujące wyniki takiego oto badania:
W inwestowaniu, podobnie jak w codziennym życiu, szczególnie często popełniamy jeden błąd, który potrafi zanurzyć nasze odczucia w otchłani nieszczęścia.
Zanim przejdę do kolejnej części poradnika ‘Bycia szczęśliwym pomimo inwestycyjnych przeciwności” przypomnę jedną kwestię:
Oryginalny w swej idei, dystopijny serial „Rozdzielenie” (org. „Severence”) opiera się na koncepcji, o której pewnie marzyłby niejeden człowiek:
Często zapominamy, że każdy w miarę zdrowy człowiek posiada w sobie pewnego rodzaju moc, która robi za generała naszych działań życiowych, a w inwestowaniu trzeba sięgać do niej nadzwyczaj często.
Tytułem wprowadzenia przypomnę jedynie główną ideę, w realizacji której ten wątek ma pomóc:
Alarmujące niedawno newsy z sektora bankowego na całym świecie przestały doskwierać już tak indeksom i nastrojom, chociaż exodus kapitałów z mniejszych banków w USA trwa nadal.
Pozwolę sobie w tym wpisie na chwilę nieco bardziej filozoficznej refleksji, która mam nadzieję udzieli się wszystkim czytającym poniższy tekst, najlepiej w praktyczny na wskroś sposób.
W poszukiwaniu narzędzi opartych na AI (Sztuczna Inteligencja) trafiłem na interaktywny czytnik dokumentów PDF, który może być doskonałym ułatwieniem w obróbce na przykład raportów finansowych.
Od czasu wypuszczenia otwartej dla wszystkich wersji chatGPT świat zalany wręcz został AI-manią.