Quantitative easing – kto miał rację?

W 2010 roku grupa ponad 20 komentatorów, ekonomistów i zarządzających funduszami hedge napisała list otwarty do Bena Bernanke, w którym wezwała szefa Rezerwy Federalnej do rezygnacji z programu luzowania ilościowego. Sygnatariusze argumentowali, że związane z QE ryzyka są zbyt duże by uznać, że kontynuowanie programu jest korzystne.

Czytaj dalej >

‚Wszyscy ludzie powinni krótko sprzedawać amerykańskie obligacje’

W strumieniu mojego Twittera pojawił się odnośnik do tekstu, w którym w sierpniu 2010 roku Barry Ritholtz zastanawiał się czy amerykańskie obligacje znajdują się w fazie bańki spekulacyjnej. Ritholtz sprawdził, którzy komentatorzy i analitycy popierają hipotezę spekulacyjnego bąbla,  a którzy argumentują, że spekulacyjnej gorączki na rynku amerykańskich obligacji nie ma.

Czytaj dalej >

Chińskie strachy na poważnie

Domyślam się, że większość czytelników blogów bossy bywa już zmęczona obecnością Chin w okołorynkowym dyskursie. W istocie trudno nie odnieść wrażenia, iż znów znaleźliśmy się w świecie, w którym Chinami tłumaczy się dosłownie wszystko. Przyszłe zwyżki cen surowców, drożejącą żywność i wreszcie koniec świata imperium amerykańskiego.

Czytaj dalej >

Panie, co z tym złotem?

W poprzednim tygodniu na blogu bossy odnotowałem nastroje wśród inwestorów na rynku złota, wedle których powszechne jest przekonanie, iż żółty metal ma przed sobą błyszczącą przyszłość. W komentarzach pojawiło się dobre pytanie, czy istnieje jakikolwiek powód do przeceny kruszcu. W mailu dostałem kolejne dobre pytanie – Co z tym złotem? Dlaczego rośnie, gdy rynek cieszy się dobrymi danymi makro?

Czytaj dalej >