Rozpoczynasz przygodę z rynkami finansowymi? Twoim pierwszym krokiem powinna być edukacja. Bez niej osiągnięcie sukcesu na tym polu jest praktycznie niemożliwe, a inwestowanie lub spekulacja na instrumentach finansowych, bez znajomości podstawowych zasad, nie różni się wiele od hazardu.

Na blogi.bossa.pl znajdziesz porady dla osób o różnym stopniu znajomości tajników inwestowania. Autorzy podpowiadają i recenzują przydatną literaturę oraz strony internetowe. Pod tagiem bossaEdu znajdziesz wskazówki, od czego zacząć swoją przygodę z tradingiem.

Co z tą dźwignią?

Dlaczego ludzie brali kredyty we franku – tak zatytułowany tekst widziałem kilka dni temu. I później próba analizy i wyjaśnienia. A odpowiedź jest znacznie prostsza – bo mogli. Dlaczego ludzie kupują suplementy diety, choć to głównie produkt reklamowy, a nie medyczny – bo mogą. Dlaczego jeżdżą na wakacje do krajów ogarniętych zagrożeniem terrorystycznym – bo mogą. Dlaczego grają na forexie – bo mogą. Dlaczego używają szalonej dźwigni…

Czytaj dalej >

Konsekwencja i upór

Według słownika synonimów upór i konsekwencja są wyrazami bliskoznacznymi. Z punktu widzenia aktywności traderskiej różnica może mieć ogromne znaczenie dla portfela. Dyscyplina i konsekwencja w działaniu – powtarzamy to sobie ciągle. Aby odnieść sukces na rynku potrzebujemy po pierwsze zasad i planu działania, po drugie dyscypliny, żeby te zasady wdrożyć i konsekwentnie się ich trzymać. Naszym wrogiem jest łamanie zasad, przeskakiwanie z jednego pomysłu na drugi, bez większej refleksji pod wpływem impulsów, nagłych pomysłów lub sugestii innych.

Czytaj dalej >

Zbyt późny raport

Gdy na przełomie roku 2015/2016 prowadziłem spotkania dotyczące inwestowania za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych, po raz kolejny dotarło do mnie jak ogromny bałagan w głowach ludzi. Inwestowanie, oszczędzanie, ubezpieczenia są przez klientów nagminnie mylone. Zaufanie do rynku kapitałowego jest bardzo niskie, a wraz z tym słyszę, że „panie ja się w to nie bawię, mam jakąś polisę i jestem do tyłu”. Kilkukrotnie musiałem tłumaczyć zirytowanym uczestnikom spotkań, że to co oni posiadają to nie są fundusze inwestycyjne tylko Ubezpieczeniowe Fundusze Kapitałowe (UFK), a różnica między tymi dwiema formami jest jak między wodą i wódką. Niby przezroczysty płyn, ale tylko po jednym można mieć niezłego kaca.

Czytaj dalej >

Inspiracje i rozczarowania

O książkach mowa, więc muszę trochę dodać od siebie. Kathay, przy poprzednim wpisie wyjaśnił swoje stanowisko (https://blogi.bossa.pl/2016/07/15/sprzedawcy-czy-traderzy/), ja spróbuję jeszcze jego wpis uzupełnić.

Podczas spotkania z Peterem Brandtem wyniknęła kwestia pisania książek przez traderów. Ja wiem, że ludziom fajnie byłoby uwierzyć, że trader, któremu się nie udało sprzeda parę książek, żeby odrobić straty. Uwierzcie mi, że nie. Chyba, żeby nakłady książek giełdowych zaczęły być takie jak Harry’ego Pottera.

Czytaj dalej >

Oszuści są wśród nas

Siedzimy w przestronnej sali w biurowcu w centrum Warszawy. Jest wczesny wieczór. Z okien rozciąga się widok na panoramę miasta. Choć w Polsce rynek finansowy już śpi, w Nowym Jorku trwa wciąż sesja giełdowa. Czekam na spotkanie z zarządzającym pewnego funduszu wysokiego ryzyka. Poproszono mnie o weryfikację i ocenę jego metod. Zarządzający ma polskie nazwisko, ale imię skrócone po amerykańsku i właśnie tak wszyscy się do niego zwracają. Mimo tego, w dokumentach rejestrowych spółki, którą reprezentuje wpisana jest swojska rodzima wersja imienia. Od jakiegoś już czasu zarządza pieniędzmi polskich klientów. Podobno ma ogromne doświadczenie w handlu na rynkach. Jest specjalistą od opcji walutowych. Moi zleceniodawcy są nim zachwyceni. Nie tylko uzyskiwanymi stopami zwrotu, ale też jego osobowością. Ujmujący, serdeczny, w biurze ma fantastyczną kolekcję cygar.

Czytaj dalej >

Dwadzieścia popularnych błędów inwestycyjnych: część III

Burton Malkiel uważa, że indywidualni inwestorzy powinni skoncentrować się na eliminowaniu popularnych błędów, których popełnianie oddala ich od osiągania inwestycyjnych celów. Pierwszym krokiem jest zidentyfikowanie tych błędów. Dlatego kontynuuję przedstawianie dwudziestu powszechnych błędów inwestycyjnych. Zaczynamy drugą połowę listy.

Czytaj dalej >

To zupełnie niemożliwe

We wtorek 20 października 1987 roku prawdopodobnie byłem na wagarach. Tak myślę. Wiem, że to nie jest zbyt pedagogiczne, ale miałem taki epizod w moim życiu, gdy zamiast chodzić do szkoły, nie chodziłem do szkoły. Czytałem, rozmyślałem, grałem w szachy z drugim kolegą, który również wagarował i zajmowałem się wszystkim tym, co było ważniejsze dla szesnastolatka.

Czytaj dalej >