Formacje techniczne z automatu
Życie części analityków technicznych ulegnie od teraz zauważalnej poprawie dzięki kolejnemu gadżetowi, który Bossa dodaje gratis użytkownikom platfomy forexowej.
Życie części analityków technicznych ulegnie od teraz zauważalnej poprawie dzięki kolejnemu gadżetowi, który Bossa dodaje gratis użytkownikom platfomy forexowej.
Inwestor 1 – Słuchajcie mój broker A nie chce wypłacić mi kasy, choć generalnie chyba wszystko jest w porządku.
Inwestor 2- Czemu nie przeniesiesz się do B, co prawda niewiele osób tam handluje, ale kurs „towaru” jest 100 dolarów wyższy
Inwestor 3 – @1 – czemu siejesz panikę, można bez problemu NATYCHMIAST odzyskać kasę od A. nie całość, ale 70-80 % środków.
Inwestor2 -@3 –zleciłem przelew w listopadzie, wczoraj dostałem pieniądze, to uważasz za „natychmiast”
Inwestor 3 – wszystko przez to, że ludzie nie rozumieją czym tak naprawdę handlują
Inwestor 2 – słuchajcie, trzeba kupować póki tanieje, mamy teraz falę C. Ja już trzymam gotówkę na nowe zakupy.
Inwestor 1 – a możecie mi wytłumaczyć to piętnastominutowe załamanie o 80 % w poniedziałek.
Inwestor 3 – zobacz jak szybko odbiło, to pokazuje siłę „towaru”
Wszelkie podobieństwo do faktycznych rozmów jest celowe i zamierzone
Spójrzcie proszę na poniższy wykres, na który nałożono zachowanie indeksu Dow Jones z ostatnich dwóch lat na zachowanie indeksu w latach 1928-1929 i spróbujcie zauważyć coś dziwnego.
W wypowiedziach profesjonalistów i w literaturze niejednokrotnie padają sugestie: NIE uśredniaj stratnej pozycji! Odpowiedź na pytania: „dlaczego NIE?” oraz „czy słusznie NIE?” w niniejszym wpisie.
Jeremy Grantham w swoim najnowszym kwartalnym liście do inwestorów zamieścił pierwszy odcinek świetnie zapowiadającej się serii: Zaliczone lekcje inwestycyjne – pomyłki z ostatnich 47 lat.
W roku 2014 wchodziliśmy z przekonaniem, iż cięcie QE3 przez Fed oznacza konieczność wzrostu rentowności amerykańskiego długu. Nawet na blogach rozmawialiśmy, że 3,5 procent dla papierów 10-letnich jest oczywistością. Rynek zdaje się kolejny raz kpić z oczekiwań większości.
W połowie stycznia amerykański bloger opublikował gazetową reklamę amerykańskiego sklepu z elektroniką z 1991 roku. Myślę, że ten niepozorny obrazek może być interesującą pomocą w dyskusji o mierzeniu inflacji i tempie postępu technologicznego.
Czyż nie będzie najdoskonalej praktycznym przeżyciem zobaczenie metody uśredniania na konkretnym przykładzie z życia?
Nie ma chyba bardziej gorącego tematu na giełdach w ostatnich dniach niż kondycja rynków wschodzących. Przemarsz niedźwiedzi po mapie świata spowodował, iż wszyscy nagle zaczęli zadawać sobie pytanie o zagrożenia, jakie generują emerging markets. Jak to na rynkach bywa stadny odpływ inwestorów analizowano przez pływy pieniędzy do i z funduszy i nieliczni mają odwagę na tezę, że panika otwiera okno możliwości.
Biuro dostało list od jednej z naszych czytelniczek, który trafił do mnie. W sumie dość uniwersalny, więc pozwolę sobie wykorzystać blogi i odpowiedzieć publicznie.