O ryzyku wybierania mniejszego zła
John Hempton z Bronte Capital napisał miesiąc temu fascynujący tekst o filozofii inwestycyjnej, strategii inwestycyjnej Buffetta i pokaźnym gronie pozornych naśladowców wyroczni z Omahy.
John Hempton z Bronte Capital napisał miesiąc temu fascynujący tekst o filozofii inwestycyjnej, strategii inwestycyjnej Buffetta i pokaźnym gronie pozornych naśladowców wyroczni z Omahy.
Pod koniec września polskie media biznesowe poinformowały, że warszawska giełda myśli nad stworzeniem nowego segmentu rynku i nowego indeksu dla sektora cyfrowej rozrywki, przede wszystkim dla producentów gier. Rozważa się także wprowadzenie instrumentów pochodnych dla tego segmentu.
Jak wypadają koszty działania na forexie w stosunku do tych na tradycyjnych rachunkach giełdowych?
Dawno nie było na blogach tematu emerytur, a wszystko wskazuje na to, że szykuje się nam kolejna odsłona „reformy” wcześniejszej „reformy”, która tym razem ma zmienić X w Y, a po drodze jakoś dosypać pieniędzy do deficytowego systemu zusowskiego.
W interesującym wywiadzie na stronie The American Conservative, którego ideą przewodnią było przybliżenie fenomenu Trumpa wśród przedstawicieli białej niższej klasy średniej w USA, znalazłem zarys niezwykle efektywnego modelu edukacji finansowej.
„Sektor finansowy nie potrzebuje autorytetów moralnych” – przeczytałem tytuł debaty, która miała miejsce przy okazji konferencji Nienieodpowiedzialni.pl i pożałowałem, że zbyt późno się o niej dowiedziałem. Chętnie bym posłuchał.
Spotkanie pod tym hasłem miało przybrać formę debaty oksfordzkiej, czyli takiego rodzaju dyskusji, w której ścierają się obrońcy i przeciwnicy stawianej tezy. Zdarzyło mi się prowadzić wyreżyserowane nieco wykłady, podczas których wcielałem się w przeciwnika np. analizy technicznej (lub fundamentalnej) to jednak w tym wypadku chciałbym poznać te osoby, które opowiedziały się po stronie przeciwników tezy postawionej w tytule. Być może miały pełnić rolę swego rodzaju adwokatów diabła, ale cały czas nie mogę się pozbierać i uwierzyć, że ktoś wpadł na tak przewrotny pomysł. Wszak w uproszczeniu ta teza brzmi – w biznesie etyka i moralność nie jest potrzebna.
Traderzy foreksowi osiągają wyższą stopę zwrotu jeżeli rzadziej otrzymują informacje o zmianach cen; dawanie zarządzającym funduszami emerytalnymi procentu od zysków może być dobrym sposobem na wyższą stopę zwrotu – to tylko niektóre z wniosków z najnowszych badań ekonomicznych dotyczących rynku kapitałowego.
Żółte złoto nam staniało, a analitycy natychmiast krzyczą, że kupno teraz jest inwestycyjną okazją.
W tym cyklu to będzie kolejny dość kontrowersyjny punkt na liście sporów o znaczenie forexu i jego porównanie do tradycyjnej giełdy typu GPW.