Przełom czy tylko odbicie?
Pozwolę sobie na intelektualne ćwiczenie i poddam małej analizie obecną sytuację na GPW z punktu widzenia przeciętnego inwestora.
Pozwolę sobie na intelektualne ćwiczenie i poddam małej analizie obecną sytuację na GPW z punktu widzenia przeciętnego inwestora.
Dużymi krokami zbliża się koniec lipca i na tydzień przed zakończeniem wakacyjnego miesiąca WIG20 rośnie o około 8 procent. Dowiezienie wyniku do końca miesiąca – a zwłaszcza poprawienie wyniku – dałoby największy wzrost WIG20 od przeszło roku. Uwzględniając fakt, iż zwyżka pojawiła się po 20-procentowym spadku, muszą pojawiać się i pojawiają spekulacje o zmianie trendu.
Inwestorzy i dziennikarze biznesowi w Polsce od kilku miesięcy zastanawiają się jak to się stało, że ludzie rynku finansowego nie dostrzegli nieprawidłowości w Getback i aż do samego końca pozostawali nieświadomi, że w spółce ma miejsce dużych rozmiarów oszustwo. W USA podobne pytania padają w kontekście innowacyjnej firmy medycznej – Theranos.
Za kilka dni świat forexu i kontraktów CFD czeka mała (r)ewolucja, która zmieni na lepsze ochronę inwestujących, choć niekoniecznie sam rynek.
Księgowanie umysłowe to tworzenie i zarządzanie syntetycznymi kontami, na których umysł dokonuje obliczeń finansowych. Świetnym przykładem jest idea pieniędzy kasyna – traktowanie różnego rodzaju wygranych albo zysków inwestycyjnych jako ekstra pieniędzy, których nie obowiązują standardowe zasady dotyczące wydatków lub inwestycji.
Komputeryzacja i szybkie procesory mają wiele zalet. Przede wszystkim oszczędzają nam czas. W zasadzie nie tak dawno, bo jeszcze za mojego życia, żeby przeskanować wyniki niezbyt skomplikowanego systemu zostawiało się komputer (procesor 486) na całą noc. A dziś robimy to wszystko w mgnieniu oka. Albo jeśli chcemy przeskanować kilkaset spółek i kilka parametrów to idziemy przygotować sobie herbatę.
W dziesiątym roku globalnego ożywienia gospodarczego nie jest trudno znaleźć i skrytykować przykłady inwestorów i analityków, którzy wskazywali w trakcie trwającego ożywienia na poważne zagrożenia, które albo się nie zrealizowały albo miały dużo bardziej łagodne konsekwencje.
Część pierwsza była dedykowana zwolennikom (i krytykom) Analizy Fundamentalnej, tym razem dla równowagi coś dla techników.
Idę o zakład, iż nie ma na rynku dziś inwestora, który jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, kto wygra wojnę celną USA-Chiny.
Jestem przekonany, że koncept progu bólu związany z tolerancją na ryzyko odgrywa kluczowe znaczenie w każdej skutecznej filozofii inwestycyjnej. Tworzenie każdego podejścia inwestycyjnego powinno się zaczynać od oszacowania progu bólu czyli poziomu strat, które inwestor może znieść emocjonalnie i finansowo.