Ewolucja strategii transakcyjnych, część 3
Na blogach bossy nie podjęliśmy tematu umowy zwanej ACTA, która wzbudziła wiele szumu. Dzięki temu udało nam się ominąć gorączkę pierwszych reakcji i walki na kije bez dokładnego rozeznania sprawy. Dziś, kiedy największy kurz medialny opadł, warto spojrzeć na pewne punkty styczne pomiędzy tzw. piractwem a spekulacją.
Dwa tygodnie temu sprawdziłem skuteczność strategii kupowania najmocniej rosnącej spółki na sesji (by sprzedać ją na zamknięcie następnej sesji) na warszawskiej giełdzie. Okazało się, że strategia czyniła prawdziwe spustoszenie w portfelu.
Dwie siły rządzą zachowaniem aktywów finansowych: momentum (pęd) oraz powrotu do średniej (mean reversion). Istnienie tych dwóch reguł można sobie uświadomić badając strukturę poszczególnych ruchów na rynku akcyjnym.
Wojny w umysłach pomiędzy siłami kontynuacji trendu na wykresie a powrotem cen do średniej potrafią płatać różne figle, które pod znakiem zapytania stawiają racjonalność i analityczne myślenie.
Ponieważ trzymam w ręku jeszcze ciepły raport na temat automatycznego handlu o dużych częstotliwościach (tzw. High Frequency Trading, HFT – skrót, który warto zapamiętać) na rynku walutowym forex, dlatego szybko chciałem się podzielić z Czytelnikami wnioskami po lekturze.
W niektórych miejscach zależności kształtujące rynek giełdowy, czy ogólnie rzecz biorąc finanse, odbiegają od relacji i modeli znanych z klasycznej ekonomii, co powoduje, że ich przydatność w tym inwestycyjnym biznesie niemiłosiernie spada.
Kończymy ten cykl. Mam nadzieję, że pomógł zrozumieć Czytelnikom najistotniejsze słabe i silne strony mechanicznego, w tym przede wszystkim systemowego tradingu.
Jeszcze garść ciekawostek i obserwacji na temat zachowań narzędzi Analizy Technicznej i systemów mechanicznych na niej opartych.
W tym i kolejnych wpisach wracam do mojego ulubionego zajęcia – poszukiwania statystycznych zależności w danych i wykresach wszelakich instrumentów finansowych. To jedna z dróg do wykreowania własnej przewagi nad rynkiem i budowania strategi tradingowych czy też efektywniejszego wykorzystania tych strategii, którymi już dysponujemy.