Ból inwestowania
Inwestowanie w wartość to kupowanie aktywów o atrakcyjnych fundamentalnych wskaźnikach rynkowych, na przykład wskaźniku cena/zysk. Może dotyczyć konkretnych spółek ale także całych sektorów lub rynków akcyjnych.
Inwestowanie w wartość to kupowanie aktywów o atrakcyjnych fundamentalnych wskaźnikach rynkowych, na przykład wskaźniku cena/zysk. Może dotyczyć konkretnych spółek ale także całych sektorów lub rynków akcyjnych.
W poprzednim tekście zwróciłem uwagę na fakt, że postęp technologiczny może wepchnąć niektóre branże w znaczący, trwały trend spadkowy. Takie sektory będą się wydawać atrakcyjnie wyceniane ale ich rynkowe notowania będą podążać za kurczącym się biznesem. Inwestorzy zostaną złapani w pułapkę wartości.
W sektorze finansowym istnieje popularna opinia, że powiedzenie „tym razem będzie inaczej” to najbardziej niebezpieczne zdanie w inwestowaniu. Na Blogach Bossy argumentujemy, że równie niebezpieczne jest przekonanie, że „nic się nie zmienia”.
Jest wiele sposobów na zdobycie materialnych, poufnych informacji dotyczących spółek giełdowych. Można zaprzyjaźnić się w klubie golfowym z gadatliwym managerem dużej spółki i uważnie słuchać. Można podsłuchiwać rozmowy telefoniczne partnerki, która jako bankier inwestycyjny pracuje nad dużą transakcją akwizycji. Można także włamać się na serwer oficjalnego kanału komunikacji spółek z rynkiem i uzyskać dostęp do próbnych raportów przesyłanych przez spółki.
W poprzednim tekście zwróciłem uwagę na badanie sugerujące, że inwestorzy instytucjonalni lekceważąco traktują ważną cześć procesu inwestycyjnego – zamykanie pozycji.
Na Blogach Bossy podkreślamy, że umiejętne otwarcie pozycji to dopiero początek procesu inwestycyjnego. Wskazujemy także, że inwestorzy mają tendencję do koncentrowania się na początkowej fazie inwestycji i nie poświęcają wystarczająco dużo uwagi zarządzaniu pozycją i decyzji o jej zamknięciu.
Parkiet stworzył wyzwanie dla analityków technicznych. Typują jedną spółkę w miesięcznym horyzoncie inwestycyjnym a z typów powstaje portfel, który rywalizuje z warszawskim rynkiem.
Popularną, sceptyczną reakcją na artykuły o tematyce inwestycyjnej podkreślające zalety pasywnego inwestowania z długoterminowym horyzontem inwestycyjnym jest przypomnienie sytuacji japońskich inwestorów w dekadach po przekłuciu bańki spekulacyjnej na tokijskiej giełdzie.
W rozpoczynającym się roku nie będzie brakować inspiracji do dyskusji o sensowności prognozowania w długim horyzoncie czasu. Dostarczy ich kinematografia – w 2019 roku toczyła się akcja trzech znanych dystopijnych filmów, z kultowym Blade Runner na czele.
Większość inwestorów zgodzi się zapewne, że najważniejszym wydarzeniem na polskim rynku finansowym w 2018 roku było odkrycie oszustwa jakim okazała się spółka Getback. Wielowątkowa afera i jej szerokie konsekwencje na wiele miesięcy zdominowały strumień informacji z polskiego rynku finansowego.