Wykres dnia: nowy krajobraz medialny
Zamieszanie wokół Joe Rogana osiągnęło taki poziom, że temat, za sprawą Grzegorza Zalewskiego, dotarł na platformę blogów inwestycyjnych na niewielkim rynku finansowym.
Zamieszanie wokół Joe Rogana osiągnęło taki poziom, że temat, za sprawą Grzegorza Zalewskiego, dotarł na platformę blogów inwestycyjnych na niewielkim rynku finansowym.
W liście Greenlight Capital, firmy inwestycyjnej Davida Einhorna, do inwestorów znalazłem interesujące rozwinięcie znanego rynkowego powiedzenia: Gdy cena akcji kosmicznie wycenianej spółki podwoi się to spółka nie staje się dwa razy bardziej kosmicznie wyceniana.
Obserwatorzy rynków akcyjnych zwracali uwagę w ostatnich tygodniach, że skala spadków głównych indeksów nie oddaje dynamiki wyprzedaży w niektórych segmentach rynku.
JP Morgan pokazał dane, które wskazywały, że przeciętny spadek od rocznych maksimów spółki z Nasdaq Composite wyniósł 47% na dzień 25 stycznia 2022 podczas gdy sam indeks miał wtedy 17% obsunięcia. Te same dane dla Russell 2000 wyglądały tak: 40% dla przeciętnej spółki z indeksu i 20% dla indeksu.
Giełdowa historia Ten Square Games w ostatnich kilku miesiącach wejdzie zapewne do kanonu interesujących przypadków z warszawskiej giełdy. W cztery miesiące spółka straciła około połowę kapitalizacji rynkowej. To nie wszystko. Pozycję jednej z najbardziej cenionych przez analityków i inwestorów spółek w branży gamingowej zamieniła na pozycję spółki z silnym, negatywnym sentymentem rynku.
Praktykowany przez Wall Street mechanizm pierwszych ofert publicznych (IPO) od dłuższego czasu wzbudza sporo krytyki. Pochodzi ona z dwóch stron o raczej sprzecznych interesach.
S&P zakończył miniony tydzień wzrostem o 0,77%. Zmiana Nasdaq to 0,01%. Tygodniowe stopy zwrotu ukrywają szarpiącą nerwy inwestorów zmienność.
Gdy w kontekście inwestowania pisze się o pewności siebie to z reguły ostrzega się inwestorów przed zbyt dużą pewnością siebie. Taka postawa może mieć wiele negatywnych konsekwencji – od nadmiernej aktywności inwestycyjnej (overtrading) po niezdolność do przyznania się do błędu i trwanie przy opartej na błędnej tezie, generującej stratę pozycji.
Główne amerykańskie indeksy, S&P 500 i Nasdaq Composite, zaliczyły najgorsze tygodnie od marca 2020 a więc od okresu pandemicznej przeceny. Należy jednak zauważyć, że gwałtowność obecnej przeceny nie zbliża się do tej z zenitu koronawirusowej paniki rynkowej.
Zasada, że poziom otwarcia pozycji nie powinien mieć znaczenia w decyzji o jej ewentualnym zamknięciu (z zyskiem lub ze stratą) jest dla mnie jedną z najbardziej fascynujących idei w inwestowaniu. Zasada głosi, że wysokość ewentualnego zysku czy ewentualnej straty na pozycji nie powinny wpływać na decyzję o jej zamknięciu.
W listopadzie 2021 roku Jamie Powell z FT Alphaville zwrócił moją uwagę na interesującą wersję wskaźnika okładkowego: gdy media biznesowe ogłoszą jakiegoś inwestora lub zarządzającego nowym Buffettem to rzucają na niego klątwę i sprowadzają okres słabych wyników.