Wykres dnia: rollercoster z morałem
Cóż bardziej niż kolejne salwy wojny celnej USA-Chiny ustawiło nam rynek w ostatnim tygodniu?
Cóż bardziej niż kolejne salwy wojny celnej USA-Chiny ustawiło nam rynek w ostatnim tygodniu?
Nasze wykresy na niedzielę staramy się sporządzać sami, ale jedną z najlepszych rzeczy w czasach internetu jest eksplozja infografiki. Dlatego dzisiaj posłużymy się wykresem The Economist, który jest zwyczajnie fantastyczny i pokazuje, jak na przestrzeni ostatniego roku zmieniły się warunki inwestowania na rynku długu. Naszym wykresem na niedzielę jest zalew ujemnych rentowności, który dla każdego inwestora powinien być ostrzeżeniem, iż pod powierzchnią bieżącego szumu pojawił się mechanizm o trudnych do przewidzenia konsekwencjach i jeszcze trudniejszy do zignorowania.
Inwestowanie na rynku akcyjnym wiąże się z niedogodnościami, których nie można uniknąć. Niedogodności wynikają z obsunięć, strat i stresu emocjonalnego, które wywołują. Świetnym sposobem na pokazanie faktu, że niedogodności nie da się wyeliminować jest eksperyment myślowy obejmujący inwestowanie z wykorzystaniem szklanej kuli.
Zaryzykuję bez obaw stwierdzenie, że czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego i nadciągające w tym tygodniu posiedzenie FED to najważniejsze obecnie wydarzenia dla rynków.
Stara teoria Dow’a wysyła ostrzeżenie, iż hossa nie jest tak dobrze ufundowana, jaką wskazują szybujące na maksimach amerykańskie indeksy. Naszym wykresem na niedzielę jest DJ Transportation Index.
Dzień publikacji raportu firmy inwestycyjnej Schroders zatytułowanego Global Investor Study można ogłosić świętem nierealistycznych oczekiwań na rynku finansowym.
Dziś o bieżących sprawach rynkowych, ale w nieco innym, tak zwanym „ilościowym” wydaniu.
Zakończenie bardzo dobrej dla wielu rynków pierwszej połowy roku owocuje pytaniami o kolejne sześć miesięcy. Zwyżki cen akcji i długu w połączeniu ze zwyżkami ceny złota stawiają przed inwestorami trudne pytania. Która część rynku jest w błędzie? Kto zakłada błędne scenariusze? Nas dziś jednak interesuje, kto był największą gwiazdą zakończonej połówki. Naszym wykresem na niedzielę są zmiany procentowe indeksów z akcentem postawionym na największych wygranych.
Howard Marks w najnowszej analizie rynkowej zajmuje się czterema najbardziej niebezpiecznymi słowami na rynku finansowym czyli „tym razem będzie inaczej”. Inwestor krytycznie ocenia kilka popularnych idei makroekonomicznych i rynkowych, które sprzeczne są z dotychczasowymi, konwencjonalnymi wyobrażeniami na temat tego jak ma działać gospodarka, sektor korporacyjny i rynek akcyjny.
Co o napięciu w sporach USA-Iran mówi rynek ropy, czuły wskaźnik wszelkich bliskowschodnich konfliktów?