Gdy poznasz Kwadrat poznasz cały świat

Tydzień temu w tekście Niewiarygodne metody analiz sprzed 100 lat postanowiłem Czytelnikom przybliżyć źródłowe materiały jednej z popularnej do dziś metod bazującej na koncepcji W.D. Ganna. Bardzo się cieszę, że ten tekst wywołał dyskusję, bo od dawna już na blogach bossowych takich nie było. Podsumowując nieco wątki w tej dyskusji, chciałbym podkreślić, że nie było moim zamiarem samo deprecjonowanie metody sprzed lat, gdy dopiero powstawały pewne techniki i zasady, a wiedza była na zupełnie innym poziomie. Kluczowe jest to, że bezkrytyczne odwoływanie się do pewnych koncepcji, bazując wyłącznie na magii nazwiska, odkryć, albo jakichś innych elementów wygląda nieco kompromitująco w XXI wieku. Nauka się rozwija i powinniśmy o tym pamiętać. Choć oczywiście urokliwie brzmią anegdotki, takie jak ta o twórcy teorii fal – R. Elliottcie, że odkrył porządek rządzący ruchami cen na giełdzie obserwując fale na oceanie. Dla mnie znacznie mniej urokliwie brzmi stwierdzenie, że W.D. Gann po 35 latach bada odkrył zasady matematyki znane już od czasów Arystotelesa. A dodatkowo dość swobodnie poczynał sobie z nazewnictwem, mieszając kąty z przekątnymi, liniami, odcinkami, co stanowi czasami spore wyzwanie, co autor miał na myśli. Nie zachowałem również w tłumaczeniu tego, że autor konsekwentnie stosuje wielką literę pisząc o Kątach, Okręgach, Kwadratach i Trójkątach. W każdym razie lektura tych wszystkich wynurzeń i odkryć sprawia wrażenie, jakbyśmy mieli do czynienia z kimś, kto właśnie odkrył, że proste dodawanie i odejmowanie działa!

Czytaj dalej >

Inwestor który nigdy nie tracił

Edward O. Thorp to amerykański profesor matematyki, którego fundusz Princeton Newport Partners przez 19 lat działalności nie miał nawet jednego stratnego kwartału. I to nawet wówczas gdy giełdy spadały o kilkadziesiąt procent. Dla swoich inwestorów zarabiał średnio po kilkanaście procent rocznie. Jak mu się udało to zrobić opisuje we właśnie wydanej w USA książce „A Man for All Markets. From Las Vegas to Wall Street, How I Beat the Dealer and the Market”.

Czytaj dalej >

A jeśli giełda to (niemal) ruletka ;)

30 kwietnia mija miejsce setna rocznica urodzin Clauda Shannona – ojca teorii informacji i właściwie można powiedzieć, świata jaki znamy. Google poświęciło mu doodle, a media mnóstwo miejsca, żeby przypomnieć jego sylwetkę. Genialny inżynier i matematyk próbował swoich sił również na giełdzie. To zainteresowanie było pochodną wcześniejszego bardzo mocnego zaangażowania w … o zgrozo – gry w ruletkę.

Czytaj dalej >

Czy możesz mieć szansę?

Gdybyśmy, zamiast myśleć o prognozowaniu kursów walut, cen akcji, czy innych towarów zaczęli patrzeć na rynki w kategoriach zakresu możliwych wahań i procentowych prawdopodobieństw, świat byłby mniej ryzykownym miejscem. Dopuszczalibyśmy wówczas pewien stopień prawdopodobieństwa wystąpienia rzeczy niezwykłych i nie byłyby one dla nas szokujące. Prognozowanie traktowane klasycznie jest wyłącznie zgadywaniem.

Czytaj dalej >

Gdzie zniknęły moje miliony, czyli dysfunkcja procentu składanego.

Gdybyś przez dwadzieścia lat odkładał o miesiąc choćby 100 złotych, to już dziś miałbyś…”. I tu w zależności od podstawionej wielkości oprocentowania wychodzą kwoty, które czasem mogą przyprawić o ból głowy.

Jeśli dodatkowo pracujemy jako doradca finansowy, dobrze, by choć jedna symulacja pokazała łatwość osiągnięcia miliona złotych.

Dyscyplina, systematyczność i owe 100 złotych (czasem 250, czasem 500). To klucz do finansowego sukcesu.

Czytaj dalej >

Matematyka według pudelka (biznesu)

„Zadanie dziennikarza polega na oddzieleniu ziarna od plew, a potem wydrukowaniu … plew”Adlai Stevenson

PB.pl pracuje ciężko na nazwę, którą nadał im niegdyś jakiś internauta, czyli pudelek biznesu.
Od pewnego czasu tropią ?Grubasa” na rynku kontraktów terminowych, czyli podmiot który posiada pojedynczą znacząca pozycję w kontraktach na indeks WIG20.

Czytaj dalej >