Najnowsze wpisy

Łosie z Waszyngtonu

Obserwując waszyngtońską przepychankę wokół podniesienia limitu zadłużenia trudno nie odnieść wrażenia, iż amerykańska klasa polityczna popadła w otumanienie sprawami, które dziś nie mają większego znaczenia. Demokraci wspierają swojego prezydenta, Republikanie wspierają swoją partię w zbliżających się wyborach na zasadzie, im gorsze będą nastroje i niepewność obywateli, tym większe szanse w roku 2012. Oczywiście Demokraci również grają na tym strachu krzycząc, iż kraj stanie w miejscu przez Republikanów, chociaż wszyscy wiedzą, że nie stanie – WallStreet tąpnie i politycy znów uklękną przed siłą rynku.

Czytaj dalej >

Amunicji nie zabraknie

Czytelnicy blogów bossy, którzy obecni są na Facebooku wiedzą, iż część notek pisanych na tym polu znajduje komentarze na facebook’owej tablicy, czy jak się tam nazywa ta część do komentarzy (przepraszam za ignorancję na tym polu, ale po miłość do Facebooka ciągle stoję w kolejce). Po ostatnim wpisie jeden z komentatorów na FB pozwolił sobie postawić tezę, iż Fed nie wie już co robić, żeby gospodarka poderwała się do lotu.

Czytaj dalej >