Kilka ważnych pytań, część 13
Jak nauczyć się zarabiania w oparciu o Analizę techniczną i/lub Analizę fundamentalną o nieudokumentowanej skuteczności ?
Jak nauczyć się zarabiania w oparciu o Analizę techniczną i/lub Analizę fundamentalną o nieudokumentowanej skuteczności ?
Zgodnie z zapowiedzią, list – a właściwie dwa – od czytelnika bloga. Nie odnoszę się merytorycznie do treści, ale odnotujmy pomysł i jednak scenariusz, który może mieć mieć miejsce lub nie, ale – jak powiadają – jak ktoś coś wymyśli, to kolejny to zrealizuje. Dziękuję za zgodę na opublikowanie.
Dzisiejszą notką załatwiam również sprawy prywatne, ale temat jest na tyle uniwersalny, że własną korespondencję traktuję, jako symptom pewnych wydarzeń. Odpowiedź jest w pewnym sensie zbiorcza dla wszystkich, którzy zechcieli przysłać do mnie dokładnie 77 maili z pytaniami dotyczącymi BT. Powiedziałbym, że to gorączka, ale pytania padły, więc muszę odpowiedzieć.
Prowadzenie dziennika transakcyjnego to jeden z najprostszych i potencjalnie skutecznych sposób na poprawienie procesu inwestycyjnego.
Obiecałem kilku osobom co jakiś czas pokazywać jak wyglądają wyniki aktywnego zarządzania na rynku funduszy za pomocą strategii gry ich jednostkami, wywodzącej się z tradycji „Turtle Team”.
Kilkanaście dni temu, w związku w pięćdziesiątą rocznicą śmierci prezydenta Kennedy’ego, Eddy Elfenbein przypomniał jak zachował się amerykański rynek akcyjny w obliczu tak istotnego wydarzenia jak udany zamach na urzędującego prezydenta USA.
„W zgliszczach, jakie zostawiają po sobie wszystkie zakończone krachem boomy, można odczytać działalność ludzi kupujących nieruchomości po cenach, o których doskonale wiedzieli, że są nierealne, ale płacili je po prostu dlatego, że wiedzieli, iż mogą liczyć na jakiegoś jeszcze większego głupca, którzy odbierze z ich rąk nieruchomość, zostawiając im zysk”.
Chicago Tribune, kwiecień 1890*
Przyznam się – korzystam czasami z tekstów w gazetach do podejmowania decyzji na rynku lub doprecyzowania własnego poglądu na dalszą sytuację.