Wiedza o niewiedzy
„Wiem, że nic nie wiem” stwierdził ponoć Sokrates, jak zanotował w swoich pismach jego uczeń Platon.
„Wiem, że nic nie wiem” stwierdził ponoć Sokrates, jak zanotował w swoich pismach jego uczeń Platon.
Było kwestią czasu gdy dwa ważne trendy w sektorze inwestycyjnym – powstanie inwestycyjnych guru i gwiazdorskiej atmosfery wokół nich oraz wzrost roli mediów społecznościowych (Twitter, Facebook) w przekazywaniu informacji finansowych – doprowadzą do próby wykorzystania tych zjawisk w celu manipulowania rynkiem.
Z góry uprzedzę, że chodzi o wielkość funduszu inwestycyjnego. Póki co nie mam danych o wpływie rozmiaru innych możliwych zmiennych.
„Gdzieś w połowie 2006 roku nasi absolwenci, którzy pozatrudniali się w bankach nagle zaczęli pojawiać się w telewizji! Teraz wszyscy brylowali jako wielcy spece od ekonomii i wszyscy w kółko powtarzali to samo: „Czeka nas miękkie lądowanie”
Na otwarcie piątkowej sesji 7 grudnia 2012 akcje Rubicon Partners NFI (RBC) otwarły się 31% powyżej czwartkowego zamknięcia, na poziomie 42 groszy za akcję. W okresie 9 następnych sesji kurs zanurkował i osiągnął minimum na poziomie 20 groszy, 19 grudnia. Co się stało?
Każde biuro maklerskie, które decyduje się uruchomić platformę forexową staje przed dylematem, jak wyjaśnić klientom swoją rolę na rynku, która w znaczący sposób odbiega od relacji klient-biuro w przypadku klasycznej usługi maklerskiej. W prostej strategii można zrobić unik i pozwolić na kształtowanie opinii przez internetowych gawędziarzy, ale w mojej opinii to najsłabsze rozwiązanie.
Strata 8 mln złotych przez szefa spółki Elpomiar, wywołała w mediach niemal hurtowe zainteresowanie ryzykownym rynkiem forex. Wystarczy w przeglądarce google wpisać hasło Elpomiar, żeby uzyskać wyniki w stylu „Szef Elpomiaru przegrał na forexie 8 milionów złotych”. No to po takim tytule mogą powstawać już wystarczająco spiskowe teorie na temat strasznego, przerażającego, tajemniczego rynku forex (jednym z takich tekstów zajął się już Tomek Symonowicz).
Odnoszę wrażenie, że większości komentatorów i dziennikarzy umykają kluczowe zmiany na rynku ropy naftowej, który w najbliższym ćwierćwieczu coraz mniej przypominać będzie rynek konwencjonalnej, wydobywanej konwencjonalnymi metodami ropy naftowej.
Jeśli fala mitów i faktów na temat forexu, przepływająca ostatnio przez nasze media, ma oczyścić atmosferę związaną z tego typu inwestowaniem, to być może wyjdzie to wszystkim na korzyść.