Najnowsze wpisy

Świat się wciąż zmienia

Zdaje się, że to był 1996 rok. Może koniec 1995. Wspólnie z kilkoma dziennikarzami z GG Parkiet otworzyliśmy wspólne konto internetowe w firmie Polbox (abonament miesięczny wynosił wtedy całkiem sporo), żeby mieć dostęp do sieci. Firma kupiła modemy o zabójczej prędkości 14.4 kbit/s i byliśmy panami cyfrowego świata.

Jednym z podstawowych serwisów, z jakich wówczas korzystałem był Yahoo! Finance (dawny adres quote.yahoo.com, później zmieniony na finance.yahoo.com). Młodsi czytelnicy prawdopodobnie sobie tego nie wyobrażają, ale to był czas, gdy dostęp do newsów oznaczał wówczas korzystanie z Polskiej Agencji Prasowej. Indywidualny inwestor mógł sobie najnowsze wiadomości poczytać następnego dnia rano w gazetach. Dopiero kilka lat później PAP zaoferował usługi dla indywidualnych osób. Krótko mówiąc serwis finansowy Yahoo! był jak smartfon w porównaniu do telefonu analogowego.

Czytaj dalej >

Gotowi na hossę? Prawdziwą hossę…

Hossa, która rozpoczęła się w styczniu 2016 roku w pierwszym roku doprowadziła do wzrostu głównego indeksu o ponad 20 procent. Jeszcze lepiej wyglądało to w segmencie średnich spółek. W tym wypadku wzrost wyniósł 10 punktów procentowych więcej. Najmniej korzystnie w tym zestawieniu prezentowały się duże spółki z „zaledwie” 18 procentową zwyżką (choć po uwzględnieniu dywidend było to 20 procent).

Czytaj dalej >

Jak zdobywano giełdowy dziki zachód

Na spekulacjach giełdowych zgromadził majątek większy od fortuny Bill Gatesa, Warrena Buffeta i Henry Forda a jednak w Polsce prawie nikt o nim nie słyszał. Mowa o Jay-u Gouldzie XIX w. amerykańskim rekinie giełdowym. Doskonałą biografię Goulda wydał w USA Edward J. Renehan Jr. Jej tytuł to „Dark Genius of Wall Street: The Misunderstood Life of Jay Gould, King of the Robber Barons”.

Czytaj dalej >