Brawo KNF

Jeszcze za czasów poprzedniego szefa KNF – Jacka Sochy zdarzało mi się spierać z przedstawicielami nadzoru o nadmierne regulacje na polskim rynku kapitałowym. Regulacje dotyczące świadczenia usług doradczych (skutkujących brakiem małych niezależnych firm i zespołów analitycznych), zarządzania portfelem (skutkujących brakiem małych firm lub organizacji zarządzających ograniczonych np. do majątku własnej rodziny lub grupy znajomych).

Czytaj dalej >

Efekty, które stwarzamy

„Nieskończona liczba Rzeczy szydzi z naszego umiłowania Ładu. Szukajcie – a znajdziecie; zawsze w końcu znajdziecie, jeżeli będziecie tylko dość żarliwie szukali, statystyka bowiem niczego nie wyklucza, czyni wszystko możliwym, jedynie mniej lub więcej prawdopodobnym. Historia zaś jest ziszczeniem się brownowskich ruchów, statystycznym tańcem cząstek, które nie przestają marzyć o innym doczesnym świecie.” Stanisław Lem

Czytaj dalej >

Polacy nie odczuli kryzysu

Kilka dni temu gazeta.pl opublikowała wypowiedzi znanych ekonomistów, będących podsumowaniem minionego 2009 roku. Pytanie skierowane do poszczególnych rozmówców brzmiało: „Dlaczego Polska jest jedynym krajem w Europie, który w roku 2009 osiągnął wzrost, i jakie zjawiska w gospodarce w ostatnim roku najbardziej panów zaskoczyły?”

Czytaj dalej >

Zalewski kupuje akcje

Wyobraźmy sobie inwestora Jana Kowalskiego, który zaangażowany jest w akcje licznych spółek giełdowych. Ma i dobre ?strzały? i ?złe?, niemniej jednak informacje o jego działaniach wobec spółek podgrzewają najczęściej zainteresowanie akcjami tych firm. Jak to na rynku bywa podczas hossy informacje o nabyciach nowych pakietów, planach wobec spółek itp. są ?konsumowane? przez rynek z wyjątkową ochotą, co mówiąc normalnym językiem prowadzi do silnych wzrostów cen akcji.

Czytaj dalej >

Vizje Nieskończoności

Dawno już nie pisałem o rynku New Connect, a właściwie o spółkach tam debiutujących i notowanych.  Jakoś wciąż nie doczekałem się polskiego PIxara, a strona spółki, która miała takie plany wygląda nadal równie żałośnie, jak 2 lata temu. I wciąż szuka ekspertów do pracy. Wizje pozostają wciąż wirtualne

Sportowego samochodu, który miał zakasować konkurencję w postaci Aston Marin, Lamborghini i innych wszystkich też jakoś nie widać. Mimo, że jego prezentacja miała odbyć się „wkrótce” już rok temu.

Czytaj dalej >