Benchmarki są dla frajerów

Aktywne działanie na rynku nie ma sensu, bo większość inwestorów nie jest w stanie pokonać indeksu. W związku z tym lepsza jest strategia kup i trzymaj – najlepiej w formie funduszu indeksowego. Tak w skrócie brzmi stanowisko części obserwatorów rynku, które chyba najbardziej spopularyzował Burton Malkiel w „Błądząc po Wall Street”, zaś po raz kolejny przypomniało mi się, dzięki lekturze „Twój mózg, twoje pieniądze” J. Zweiga.

Czytaj dalej >

Kłopot z pudelkiem

Spotkałem się niedawno z pieszczotliwym określeniem znanej gazety zajmującej się rynkiem finansowym – „Pudelek Biznesu”. To dość dobre określnie na opisanie formuły, którą ostatnio ów dziennik obrał (formuła ta zmieniała się już kilkakrotnie w ostatnich latach). Niestety wraz z przyjęciem linii „brukowca rynku kapitałowego” pojawiają się pewne problemy.

Czytaj dalej >

Fundusze emerytalne walczą

Nie tylko o swoje dochody z horrendalnego haraczu nakładanego na przymusowe składki od każdego z nas, ale również o umożliwienie inwestowania na zagranicznych rynkach. Ciekawe, że nie widzę zadawania przez dziennikarzy trudnych pytań dotyczących tych inwestycji, wszyscy idą ślepo za argumentacją OFE, że od tej pory „będziemy jeszcze bardziej efektywni”. Albo jeszcze inaczej: „gdybyśmy mogli inwestować za granicą, to dopiero byście zobaczyli”.

Czytaj dalej >

Nie doczekali urodzin

24 kwietnia 2008 na rynku New Connect zadebiutowała spółka Perfect Line. Według informacji ze stron internetowych – spółka funkcjonowała od 2000 roku. Na chwilę „oddajmy głos” samej spółce:

„Od początku działalności naszym celem jest dostarczanie profesjonalnych, zapewniających wysoki standard i jakość usług, tak aby były one jak najlepiej wykorzystane w codziennej działalności naszych Klientów.
Zdobyte doświadczenie i właściwie dobrana kadra pozwoliły nam na wypracowanie optymalnego modelu współpracy. Ponad 900 Klientów biznesowych, między innymi z sektorów bankowo-finansowych, państwowych, komercyjnych i prywatnych oraz wielu Klientów indywidualnych korzysta obecnie z oferty firmy.”

Czytaj dalej >

Witold Orłowski *3

I

„Istota problemu nie polega na tym, że polska gospodarka jest niewrażliwa na światowy kryzys. Oczywiście, gdy Zachodnia Europa wpada w recesję, my odczuwamy to w postaci wolniejszego wzrostu. Ale jednocześnie tak się szczęśliwie składa, że dzięki sukcesowi transformacji i członkostwu w Unii akurat w tych trudnych latach możemy liczyć na dodatkowy wiatr w żagle, który powinien nam pozwolić na utrzymanie całkiem przyzwoitej – na tle reszty świata – dynamiki rozwoju.

Czytaj dalej >