“Biblia” trend followingu.
Skoro nie spodziewałem się po lekturze tej książki żadnych rewelacji i ich rzeczywiście nie było, to w sumie trudno mówić o zawodzie…
Skoro nie spodziewałem się po lekturze tej książki żadnych rewelacji i ich rzeczywiście nie było, to w sumie trudno mówić o zawodzie…
Kolejny pomysł, który postanowiłem sprawdzić to „podział jajek na różne koszyki” czyli dywersyfikacja strategii pomiędzy kilka funduszy.
Szef Fed- Ben Bernanke- pobłogosławił w środę amerykańską hossę, a w eterze cisza. Żadnych gromów, żadnych połajanek, ale też żadnych zachwytów…
Aktywna inwestycja w fundusze akcyjne wg taktyki zaproponowanej w tym cyklu powoduje, że 40-50% czasu inwestor posiada jedynie gotówkę a nie jednostki i jest to związane z okresami spadków giełdowych.
Parametry opisujące granice „kanału cenowego”, zaprezentowanego w poprzednim wpisie, można oczywiście dowolnie zmieniać w testach.
Samodzielne poprawianie wyników osiąganych przez zarządzających powierzonymi kapitałami wygląda być może arogancko, ale może nieść praktyczne skutki.
Cokolwiek kolokwialny tytuł, ale mam nadzieję sprowokuje Czytelników do wgłębienia się w interaktywne poszukiwanie odpowiedzi na tak zadane pytanie, co jest, nie ukrywam, moją żywą nadzieją i intencjonalnym zabiegiem 🙂
Oceniając wizualnie korelację pomiędzy stopami zwrotów dwóch instrumentów czy strategii bardzo łatwo ulec złudzeniu.