Wykres dnia: rosyjski ząbek
Czy to co dzieje się w Rosji jest istotne dla akcyjnych rynków, bo te obchodzą nas tutaj najbardziej?
Czy to co dzieje się w Rosji jest istotne dla akcyjnych rynków, bo te obchodzą nas tutaj najbardziej?
Media i analitycy branżowi znów zaczęli prześcigać się w prognozowaniu cen ropy i znów są na dobrej drodze do spektakularnej pomyłki.
Na stronach Research Affiliates opublikowano przydatne dla inwestorów dane ilościowe o wynikach amerykańskich akcyjnych funduszy inwestycyjnych w okresie ostatnich czterdziestu lat.
Czarny piątek, zaraz po Święcie Dziękczynienia, to eldorado dla handlowców w USA, ale przy okazji dosłownie okazał się być czarnym koszmarem dla producentów ropy.
Powoli zbliża się koniec roku, który kolejny raz zaskoczy wielu graczy skalą zmian na rynkach i przesunięciami kapitału po świecie. Ostatnio sporo pesymizmu pojawiło się wobec Europy i perspektyw dla rynków akcji w regionie, które w 2014 roku nie chcą rosnąć razem z innymi rynkami rozwiniętymi.
Kilkanaście dni temu Izabella Kamińska z FT Alphaville zwróciła uwagę na interesujący szczegół związany z rynkiem surowców, który najprawdopodobniej pogłębił rozczarowanie inwestorów na tym rynku.
Jeszcze nie tak dawno nawet delikatne zapowiedzi zmniejszenia dodruku pieniędzy wywoływały w USA niemal histerię i impulsywne spadki na giełdzie.
Kiedy rynki akcji świętują swoje rekordy a dolar szybuje na wieloletnich maksimach, rany liżą byki na rynkach surowcowych.
Matt King z Citi podsumował rozważania o działaniach czołowych banków centralnych (Fed, ECB, BoJ i BoE) stwierdzeniem: potrzeba około 200 mld dolarów kwartalnie (w postaci wsparcia banków centralnych – T.) by uchronić rynki przed spadkami.
Z europejskich indeksów DAX jest najczęściej grany przez naszych inwestorów, więc to jemu oddaję niżej miejsce z okazji tego co może się za chwilę wydarzyć.