IKE giełdowe
W mojej wersji inwestowania środków w ramach IKE (Indywidualne Konta Emerytalne) stawiam na całkowity automatyzm.
W mojej wersji inwestowania środków w ramach IKE (Indywidualne Konta Emerytalne) stawiam na całkowity automatyzm.
Od momentu, gdy z codziennych raportów publikowanych przez GPW dotyczących koncentracji na rynku kontraktów terminowych, zniknął grubas zniknął też jeden (a może wiele) argumentów wyjaśniających, że właśnie rośnie albo spadnie. Może więc spróbujmy wykreować modę na nowych grubasów 😉 Część dziennikarzy będzie miała powody do zadowolenia, bo zawsze będzie można węszyć jakiś spisek, dodatkowo zaś dojdzie nowy argument tłumaczący, że oto wzrosło (albo spadło).
Kontynując serię opisów indeksów światowych zajmiemy się dziś najlepszym miernikiem amerykańskiego rynku akcji – indeksem S&P500.
Uważni obserwatorzy blogów na bossie mieli już okazję spotkać się wpływem funduszy typu ETF na rynki towarowe. Opisując analizę rynku złota od Investors TFI, Grzegorz Zalewski wywołał mnie do tablicy i dobrze, bo ETF-y zaczynają szerzej wlewać się do rodzimego języka analiz giełdowych przy jednoczesnym braku doświadczeń na tym rynku i nieobecności tej formy inwestowania w Polsce.