Nie jest różowo

Gdy zerknąłem na wykresy naszych indeksów z ostatnich dwóch-trzech miesięcy miałem wrażenie, że oto stały się one swego rodzaju oscylatorami dla innych indeksów światowych.

W analizie technicznej oscylatory są tą grupą wskaźników, które budowane są w taki sposób by poruszać między wyznaczonymi granicami (czasem bez takich granic), wokół pewnej horyzontalnej wartości – 0 lub 100. Zwykle oscylatory starają się mierzyć dynamikę ruchów „spłaszczając” trendy widoczne na wykresach do czegoś, co można by nazwać trendem bocznym.

Czytaj dalej >

Z giełd wyparowuje optymizm

Z giełd wyparowuje optymizm
Znacznie bardziej niż to co dzieje się na rynkach, interesuje mnie to co dzieje się z inwestorami. W jaki sposób racjonalizują sobie coraz silniejszą i coraz mocniejszą korektę. Dotyczy to nie tylko rynków akcji (u nas oraz na świecie) ale również rynku kryptowalut.
Sesje z dnia na dzień przypominają te dni, o których niegdyś w mediach pisało się „czarny…” (wtorek, czwartek, piątek…), choć właśnie zadziwia to, że tego katastrofizowania jeszcze nie zauważyłem. Ale w zasadzie nic się wielkiego nie dzieje. Nawet dzisiejsza sesja, ze spadkami indeksów ponad dwa punkty procentowe to swego rodzaju szum.

Czytaj dalej >

Czy masz jakikolwiek plan

Hossa na rynku polskim trwa od marca 2020 roku. Niemal dwa lata. To dość długo. Wystarczająco długo, by traktować każdy spadek, jako korektę, okazję do zakupów, powiększenie portfela. A co jeśli, korekta, która rozpoczęła się na przełomie października i listopada, jest czymś więcej, niż tylko korektą?

Plan A jest jasny i oczywisty – kupuj na dołkach, bo to okazja.

Czytaj dalej >