Mister MACD, część 5
Poniżej ciąg dalszy porad odnośnie usprawniania wskaźników technicznych, ale i ulepszania A.T. w ogóle.
Poniżej ciąg dalszy porad odnośnie usprawniania wskaźników technicznych, ale i ulepszania A.T. w ogóle.
Od początku czerwca nasz rynek obserwowany przez pryzmat indeksów WIG, mWIG40 oraz WIG20 stanął w miejscu. Jedynym, który się wyróżnia jest indeks sWIG80, wyglądający jakby pozazdrościł nowych szczytów NASDAQ-owi i nie przejmując się zupełnie niczym od połowy marca rośnie zyskując już ponad pięćdziesiąt procent, osiągając najwyższe poziomy od 2018 roku. Cóż zresztą się dziwić, wystarczy spojrzeć na kilka spółek, wchodzących w skład pierwszej dziesiątki indeksu – XTB wzrost od marca z 4 do 20 PLN, Polenergia, z 20 do 50 PLN, Ryvu Therapeutics z 30 do 75 PLN, DataWalk z 40 na 160 zł. Robi wrażenie, szczególnie jeśli porówna się z tzw. „blue chipami”. Nawet w silniku jakim zdawał się być CD Projekt pojawiły się zgrzyty i akcje producenta Wiedźmina od maja kołyszą się w obszarze 360-420 PLN.
Przypomnę na wstępie, żeby nie zabierać czasu niezainteresowanym, że ten wątek poświęcony jest przede wszystkim wskaźnikom technicznym.
W niedawnym wpisie poświęciłem kilka paragrafów na uczczenie zmarłego niedawno Geralda Appel’a, twórcy wskaźnika MACD.
We wpisie nieco ponad miesiąc temu byłem przekonany, że na długich pozycjach w kontraktach na ropę da się ugrać jeszcze kilka dolarów i nadal podtrzymuję owo przekonanie.
Niemal zawsze gdy zabieram się ostatnio do analizy rynków, sprawdzam uprzednio pozycje inwestorów w kontraktach CFD oferowanych przez bossafx.
Opis drugiej część strategii Jesse Livermore’a w poniższym wpisie muszę zacząć od wyprostowania pewnych nieścisłości, które zawiera książka „Trading systems and methods”, będąca źródłem tych opisów, o czym informowałem w części pierwszej.
„Wspomnienia gracza giełdowego” E.Lefevra to bez wątpienia jedna z najczęściej czytanych i najwyżej ocenianych przez inwestorów książek o giełdowej tematyce.
Wielu inwestorów zna wskaźnik MACD, niewielu wie, kto za nim stoi.