Plan minimum (niemal) wykonany

Zarysowany 6 października scenariusz rozwoju sytuacji na rynku, właśnie się wypełnił niemal dokładnie. To była równocześnie ten rodzaj sytuacji, gdy rynek nie robił niespodzianek w postaci nagłych zwrotów, czy wybić przeciwko głównemu trendowi.

Przypomnijmy – indeks WIG20 zbliżył się wówczas do poziomu 1750 pkt, które było górnym ograniczeniem korekty. Jednoznacznym sygnałem dla dalszej kontynuacji spadków trwających już od połowy sierpnia, byłby spadek poniżej 1700 punktów. Ten nastąpił kilka dni później.

Praktyczna próba zbudowania strategii (przypominam, że analizujemy indeks, a nie kontrakty) polegała na wyznaczeniu poziomu stop na 1775 punktów, zaś docelowego punktu ruchu dawał szansę na spadek o 210 punktów. Relacja potencjalnego zysku do ryzyka wyglądała niezwykle korzystnie.

Po wybiciu dołem z narysowanej formacji – 12-13 października – rozsądne było obniżenie pierwotnego poziomu stop. Jak powinno to wyglądać to już kwestia indywidualna. Można było obniżyć do poziomu wejścia lub nieznacznie poniżej (1750), żeby nie dopuszczać do strat, w przypadku gwałtownej zmiany, lub już wykorzystać wybicie, do zablokowania przynajmniej minimalnego zysku.

Dziś jesteśmy na poziomie 1550, co sprawiło, że od początku scenariusza wykonał się ruch o około 200 punktów. Plan minimum został, niemal w całości zrealizowany. Naturalne staje się pytanie – co dalej w takiej sytuacji.

I jak zawsze na rynku, odpowiedź na takie pytanie, będzie związana z indywidualną strategią. Część graczy po prostu zamknie pozycję i zacznie szukać nowego scenariusza.

Inni obniżą poziom stop do poziomów, zgodnych z wykorzystywaną strategią i dadzą sobie szansę na dalsze „płynięcie z trendem”, blokując znaczącą część dotychczasowych zysków. Po tak silnym ruchu, jak wczorajszy należy spodziewać się mocnych odreagowań właściwie w dowolnym momencie. I to już zależy od planu i doświadczenia gracza, jak się do tego przygotuje.

W tym krótkim cyklu starałem się pokazać w jaki sposób krok po kroku wykorzystać konkretną sytuację rynkową. Oczywiście wsparłem się w tych scenariuszach bardzo prostą analizą wykresów, choć jeśli ktoś – z różnych powodów – ma niechęć do tego rodzaju podejścia, niech sobie wyobrazi, że zamiast pisać o dobrym momencie na wykresie mogłem wymyśleć dowolne inne powody:

  • „to jest ten dzień”
  • „dzięki temu, że Trump/Polska/FED (niepotrzebnie skreślić)

A na koniec warto pamiętać, że akurat ten scenariusz zakończył się sukcesem. Choć, przywołując słowa Larry Hite’a (Czarodzieje rynku, Jack Schwager), nawet gdyby pozycja zostałaby zamknięta ze stratą na poziomie stopa, to nadal byłaby to dobra gra, bo zgodna z założoną strategią.

[Photo by Kaleidico on Unsplash]

3 Komentarzy

  1. _dorota

    Fajnie się materializuje ryzyko polityczne dotyczące spółek giełdowych notowanych na GPW.

    Premier ze współpracownikami wpadł na pomysł, żeby spółki z udziałem SP budowały szpitale polowe 🙂 Rozkosznie odjechane, bez rachunku kosztów i efektywności takiego działania. Zbudujemy se szpital, chłopaki.

    Art. 296 kk – działanie na szkodę spółki przez wspólników lub zarząd.

    PS. Czy w budżecie nie ma już w ogóle pieniędzy? Perfect storm.

  2. deli deli

    &quot;(…) należy spodziewać się mocnych odreagowań właściwie w dowolnym momencie.&quot;<br>
    Oczekiwany przez Boga i ludzi oklapnięcia koronakomuszki początek już jutro, stopniowa poprawa nastroju globalnego od jutra, odreagowanie Książęcej na fali wysokiej Świętej Rzeki w piątek 13 listopada.<br>
    Co to takiego Święta Rzeka szukaj w archiwum bankiera ; forum oil, deli deli.

  3. deli deli

    "(…) należy spodziewać się mocnych odreagowań właściwie w dowolnym momencie."
    Oczekiwane przez Boga i ludzi przychodzi opamiętanie, ciągną marsze po rozum do głowy koronakomuszki już jutro, stopniowa poprawa nastrojów globalnych już od jutra, odreagowanie Książęcej na fali wysokiej Świętej Rzeki w piątek 13 listopada.
    Co to takiego Święta Rzeka? Pogardliwa jej nazwa to 'ulica' na ustach komentatorów giełdowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.