MINDSET bez tajemnic, część 8
Kolejny temat w tym cyklu stanowi zdaje się drugi po emocjach najważniejszy problem inwestorów.
Kolejny temat w tym cyklu stanowi zdaje się drugi po emocjach najważniejszy problem inwestorów.
Uwzględniając zachowanie rynków w kończącym się za chwilę tygodniu, piątkowe wystąpienie prezesa Rezerwy Federalnej jawi się jako kluczowy dzień tygodnia. Nie można też wykluczyć, iż przesądzi o obrazie całego miesiąca.
Narzekanie na niską użyteczność rekomendacji analitycznych stało się stałym elementem dyskusji w sektorze finansowym.
Przedmiotem krytyki jest niemal zawsze niska użyteczność cen docelowych i zaleceń a nie wartość merytoryczna zawartych w raportach analitycznych informacji o spółce, jej modelu biznesowym i jej otoczeniu rynkowym.
W dużym uproszczeniu można przyjąć, że z reguły inwestor walczy na rynku z dwoma przeciwnikami: samym sobą i innymi inwestorami.
Walka z samym sobą polega na unikaniu niewymuszonych błędów takich na przykład jak kupowanie pod wpływem FOMO (strach przez zostaniem na peronie) albo paniczne sprzedawanie w czasie obsunięcia pozycji po błędnym oszacowaniu ryzyka, które inwestor zdoła udźwignąć na tej pozycji. Walka z innymi inwestorami może obejmować dążenie do szybszego dostępu do informacji albo dostępu do lepszych informacji albo możliwości korzystania z lepszych narzędzi analitycznych. Czasami walka z innymi inwestorami obejmuje też walkę ze spółdzielniami organizującymi akcje typu pompuj i rzuć lub w inny sposób manipulującymi kursem akcji.
Pracownicze Plany Kapitałowe, czyli program emerytalny w którym jest obecnie ponad 2,5 mln Polaków, ma kilka poważnych wad, które mogą istotnie obniżyć stopę zwrotu z oszczędności w nich ulokowanych. Podpowiadam jak mankamenty PPK usunąć.
Trzy tygodnie temu, 27. lipca, Parkiet zorganizował debatę on-line o perspektywach rynku akcji. Główny temat brzmiał – czy hossa na GPW jest do utrzymania. Jak to często w takich sytuacjach bywa, dwa dni później miał miejsce szczyt, po którym rynek zaczął spadać. Indeks WIG od tamtego czasu stracił około 6 procent, WIG20 – 8,5 procent. Korekta indeksów małych i średnich spółek była jeszcze mniejsza. Podobnej wartości spadki miały miejsce na giełdach globalnych.
Trudo uznać to za jakieś przerażające załamanie, choć jest to na razie najdłużej trwająca oraz najmocniejsza fala spadkowa od co najmniej kilku miesięcy. Co będzie dalej, wiedzą tylko najbardziej buńczuczni analitycy. Cała reszta inwestorów – zarówno aktywnych, jak i pasywnych – po prostu powinna podążać za własnymi strategiami, analizami i opiniami. Czy trend już uległ odwróceniu? Czy na wykresach powstaje dopiero formacja głowy z ramionami? Czy ceny akcji są już zbyt wysokie w stosunku do ich wartości i wycen fundamentalnych? Oraz wiele, wiele innych. Najważniejsze – czy i jak jestem przygotowany na to, że rynki od czasu do czasy spadają.
Jedynym z wydarzeń zakończonego tygodnia była wejście przez indeks giełdy w Hong Kongu w bessę. Indeks Hang Seng stracił w tydzień blisko 6 procent i znalazł się przeszło 20 procent od ostatniego szczytu.
Zapraszam do kolejnej części poszukiwań właściwego mindsetu inwestycyjnego w zakamarkach ludzkiego umysłu.
Pod koniec 2022 roku zwróciłem uwagę, że z rosyjskiego blamażu militarnego na Ukrainie i chińskiego blamażu pandemicznego można wyciągnąć optymistyczny wniosek: systemy autorytarno-nakazowo-rozdzielcze są w rzeczywistości dużo mniej efektywne niż wydaje się to zewnętrznym obserwatorom.