Strategia kupna korekty, część 2
Na tym blogu wielokrotnie pokazywałem różnice w mechanice naszego rynku wobec giełd amerykańskich, formułując praktyczne wnioski inwestycyjne, poniżej uczynię to ponownie.
Na tym blogu wielokrotnie pokazywałem różnice w mechanice naszego rynku wobec giełd amerykańskich, formułując praktyczne wnioski inwestycyjne, poniżej uczynię to ponownie.
W mediach biznesowych jednym z wydarzeń ubiegłego tygodnia było osiągnięcie przez Google, ukrywające się teraz po nazwą Alphabet, tytułu największej korporacji świata po tym jak kapitalizacja rynkowa Google minimalnie wyprzedziła (531 mld USD do 524 mld USD) rynkową wartość dotychczasowego lidera – Apple.
Jesteśmy świadkami interesującej sytuacji na polskim rynku akcyjnym: główny indeks giełdowy jest w trakcie bessy, która osiągnęła minimum na poziomie 35% poniżej szczytu z wiosny 2015 roku, chociaż gospodarka daleka jest od recesji. Niewiele jest czynników przemawiających za wystąpieniem recesji w 2016 roku, a przy założeniu realizacji sztandarowych obietnic wyborczych także w pierwszej połowie 2017 roku.
Nie mam wątpliwości, iż w pierwszym miesiąc roku wielu naszych czytelników musiało trafić w analizach i komentarzach na zapomniane nieco słowo recesja.
Alfabetyczne portfele przedstawione na Blogach Bossy pokazały użyteczność nietypowych testów historycznych w komunikowaniu ważnych idei inwestycyjnych.
Wzorując się na wyliczeniach z poprzedniego wpisu dokonałem poniżej zestawienia naszych polskich, narodowych bess.
Po raz pierwszy „Pokera kłamców. Wspinaczka po ruinach Wall Street” przeczytałem gdzieś około 2001 roku. Ponownie sięgnąłem latem 2008 roku. Upadek Salomon Brothers, krach na rynku obligacji hipotecznych – wszystko to wydawało mi się znane, w kontekście zawieruchy, która właśnie opanowała cały świat finansów. Na skalę wielokrotnie większą.
Na początku stycznia naszym wykresem na niedzielę była cena ropy. Genezą umieszczenia ceny ropy była oczywistość korelacji pomiędzy surowcem i kondycją rynków akcji. To, co było oczywiste dla wielu uczestników rynku dziś stało się tematem medialnego zainteresowania. Dlatego dziś sięgamy znów po rynek ropy i korelacje pomiędzy rynkami akcji i ceną surowca, ale z perspektywy zakończenia miesiąca.
Jak w inwestowaniu wykorzystać wiedzę typu: „Warren Buffett i ja posiadamy średnio po ok. 30 miliardów dolarów na głowę”?