Ucieczka od zatracenia, część 10
W tej części proponuję zająć się obsunięciem kapitału jako jednym z przejawów strat giełdowych.
W tej części proponuję zająć się obsunięciem kapitału jako jednym z przejawów strat giełdowych.
Analiza przeprowadzona przez trojkę badaczy Research Affiliates rzuca światło na kontrowersje związane z oferowaniem inwestorom produktów, których wyniki istotnie odbiegają od ich oczekiwań.
Miedź jest jednym z tych surowców, na którego cenę inwestorzy na GPW spoglądają właściwie każdego dnia. Zwyczajnie zmuszają nas do tego waga KGHM w indeksach warszawskiego rynku i czytelna korelacja pomiędzy ceną akcji KGHM i ceną miedzi.
Obiecałem wyjaśnienie zjawiska nienegatywnego postrzegania strat, które wyglądają gorzej niż to, co oferuje rynek pod postacią średniej.
Mam nadzieję, że ze zmian, które właśnie wprowadziliśmy na blogi.bossa.pl zauważycie coś więcej niż tylko inny wygląd. Dla pewności, mała podpowiedź 🙂
Uważni obserwatorzy rynku ETF-ów – moim zdaniem największej godnej szacunku i promowania innowacji na rynku kapitałowym ostatnich lat – zawsze wiedzieli, iż kluczem do sukcesu inwestowania w tym segmencie rynku jest umiejętność zwalczenia w sobie pokusy zbytniego wachlowania inwestycjami. Naprawdę znacznie ważniejsze jest skupienie się na tym, co w finale może i zwykle pozwala wygrać z funduszami aktywnie zarządzanymi, czyli na kosztach.
Być może jeszcze za wcześnie na dywagacje o tym, co nas czeka w przyszłym roku, ale skoro choinki w sklepach już stoją, to dlaczego sezonu prognoz nie zacząć już teraz?
Cliff Asness w kilku ostatnich wystąpieniach medialnych zwrócił uwagę na rolę dyscypliny jak czynnika decydującego o sukcesach inwestycyjnych.
„Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość”
Wielki Gatsby, F. Scott Fitzgerald (tłum. Ariadna Demkowska-Bohdziewicz)
Z góry przeproszę, jeśli ktoś poczuje, że sprawę percepcji strat jeszcze nieco bardziej pogmatwam w poniższym wpisie.