Sekrety giełdowej edukacji, część 11a
W kultowej powieści Josepha Hellera paragraf numer 22 dawał amerykańskim żołnierzom możliwość zwolnienia ze służby z powodu zaburzeń psychicznych ale stwierdzał jednocześnie, że skorzystanie z tej możliwości jest przykładem świadomego działania we własnym interesie a więc oznacza, że wnioskujący ma sprawny umysł i nie może otrzymać zwolnienia z powodu zaburzeń psychicznych.
Kolejny sekret pojawia się w poradnikach, ale w zupełnie innej roli niż powinno się go rozpatrywać:
78 procent klientów detalicznych traci inwestując w CFD; 80% rachunków detalicznych odnotowuje straty; 79%…, od 74 do 89% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty…; 76,88% der Kleinanlegerkonten verlieren Geld beim CFD-Handel mit diesem Anbieter.
Zgodnie z regulacjami unijnymi brokerzy oferujący instrumenty typu CFD muszą informować o tym, ilu klientów danego biura ponosi straty. W zasadzie nie mam nic przeciwko temu, choć coraz zabawniej wyglądają różne reklamy, gdzie taka notka również powinna się znaleźć.
Przyzwyczailiśmy się do czytania w przyspieszonym tempie informacji o środkach ubocznych leków i konieczności skontaktowania się z lekarzem lub farmaceutą. Gdy byłem dzieciakiem zbierałem opakowania po papierosach z zagranicy. Ciekaw jestem czy dziś są zbieracze fotek z różnymi stadiami chorób przeróżnych narządów.
Znacie państwo ten żart, gdy palacz przychodzi do kiosku i kupuje papierosy, tylko prosi o tę paczkę z chorobami serca, a nie zaburzeniami erekcji? Ciekaw jestem, czy istnieją inwestorzy, którzy podejmując decyzję wyboru brokera CFD wybierają tego, u którego procentowo traci najmniej osób. Swoją drogą, tacy amatorzy powinni znacząco zepsuć owe statystyki.
Giełda bardzo przypomina piramidę finansowej, ponieważ jest to system, w którym większość zysku obecnych inwestorów pochodzi z gotówki płaconej przez innych inwestorów – pisze Tan Liu w książce „The Ponzi Factor: The Simple Truth About Investment Profits”.
Rozważamy na Blogach Bossy teoretyczne i praktyczne drogi do zbudowania przewagi inwestycyjnej między innymi przez bardziej efektywne gromadzenie, selekcjonowanie i analizowanie informacji.
Na pewnym etapie zdobywania kwalifikacji nieuniknione będzie wpadnięcie w pewien dysonans poznawczy, którego z zewnątrz nie widać:
Na naszym koncie twitterowym pojawił się wykres pokazujący siłę prognostyczną odwrócenia krzywej rentowności na amerykańskim rynku długu. Spójrzmy zatem na ten wskaźnik przez pryzmat poważnego źródła, jakimi bez wątpienia są badania prowadzone przez Rezerwę Federalną.
Sugerowaliśmy na Blogach Bossy, że indywidualni inwestorzy mogą spróbować stworzyć sobie przewagę informacyjną albo analityczną w inwestowaniu na rynku akcyjnym poprzez wykorzystanie eksperckiej wiedzy z branży, w której pracują. Im bardziej egzotyczna dla innych inwestorów jest to branża (jak segment gamingowy na GPW kilka lat temu) tym większą mają szansę na wykreowanie przewagi.
W tym wpisie spróbuję pokazać, jak niesymetrycznie wiedza o giełdowym inwestowaniu jest transferowana do kolejnych generacji.