Spekulacja funduszami inwestycyjnymi, część 9
Kilka wyjaśnień i podpowiedzi w ramach podsumowania dotychczasowo zaprezentowanego materiału w tym mini cyklu.
Kilka wyjaśnień i podpowiedzi w ramach podsumowania dotychczasowo zaprezentowanego materiału w tym mini cyklu.
Czy można skrócić 2. dniowy termin opóźnienia, jakie powstaje między sygnałem zajęcia/opuszczenia pozycji a realizacją zlecenia czyli zakupem lub umorzeniem jednostek funduszy?
Minister Rostowski właśnie grzmi o koncepcji OFE, która legła w gruzach.
I odnoszę wrażenie, że wszyscy dookoła cudownie dają się robić w konia.
Wall Street na historycznych maksimach. Dolar po 100 jenów. Polskie obligacje z rekordowo niską rentownością. Euro nie boi się recesyjnych danych. Akcje na GPW drożeją. A wszystko to w oparach spekulacji o końcu trzeciej rundy luzowania ilościowego w USA i obaw przed likwidacją OFE w Polsce. Zaskoczeni?
W lipcu 2012 roku, CEO spółki Netflix – Reed Hastings, na swoim profilu na Facebooku „pochwalił się”, że w poprzednim miesiącu klienci Netflixa korzystali z usług firmy, dystrybuującej materiały multimedialne (głównie filmy i programy telewizyjne), przez ponad miliard godzin.
Osobiście jestem zmęczony kolejną, donikąd prowadzącą dyskusją o celowości istnienia OFE, ale z racji zainteresowań objętych niniejszym blogiem niezmiennie przyciąga mnie jej specyficzny wycinek – wpływ tych funduszy na giełdę i nasze inwestycje.
W jednej z ostatnich notek Trystero podsumował pierwszy kwartał, czym wpisał się w szerszą dyskusję o słabości GPW, jaka przelała się przez media branżowe. W sumie wszyscy obecni na GPW zadawaliśmy i zdajemy sobie pytanie, co się dzieje, iż WIG20 jest tak słaby, gdy świat jest tak mocny. Wcześniej podobne pytanie, choć nieco węższe w zakresie, zadał Tomek Symonowicz zdaniem: kto i dlaczego u licha tak intensywnie sprzedaje?
Mam na swoim koncie emerytalnym w jednym z Powszechnych Towarzystw Emerytalnych zgromadzoną przez ponad 10 lat relatywnie sympatyczną kwotę około 40 000 złotych (pomijam już to, że gdybym sam odkładał na rachunek bankowy, to kwota byłaby zbliżona). Według oficjalnych informacji dostępnych choćby na stronach KNF jakieś 49% tej kwoty fundusz przeze mnie posiadany ma ulokowane w dłużnych papierach Skarbu Państwa, czyli obligacjach i bonach skarbowych.
Skoro nie spodziewałem się po lekturze tej książki żadnych rewelacji i ich rzeczywiście nie było, to w sumie trudno mówić o zawodzie…