Najnowsze wpisy

Rewolucja pożera własne dzieci

Oj dawno już nie pisałem o Bitcoinie, czy kryptowalutach. Zaś od pierwszego wpisu minęło ponad sześć lat i zmieniło się od tamtej pory wszystko. Przede wszystkim cena – jeden BTC kosztował wówczas 80 dolarów, pojawiły się setki innych kryptowalut, wciąż nie wiadomo kim jest Satoshi Nakamoto, czyli twórca całej idei, technologia blockchain zaczęła być wykorzystywana przez „te paskudne banki”. Nie zmienił się tylko świat pieniądza, tak jak widzieliby to pierwsi rewolucjoniści spod znaku BTC. Kryptowaluty nie stały się powszechnym środkiem płatniczym, raczej były kolejnym aktywem na którym da się zarobić. A to jak pokazuje historia człowieka, wystarczy, żeby przyciągnąć setki zainteresowanych. I wcale nie dlatego, że charakteryzuje się jakąś unikatowością większą od złota, cebulek tulipanów, cukru, wołowiny czy w ostatnich czasach pietruszki. Po prostu – w miarę łatwy dostęp i gwałtowne zmiany ceny budzą w ludziach sny o bogactwie.

Czytaj dalej >

Droga jednokierunkowa

Wczorajsze wystąpienie szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej zostało jednogłośnie przyjęte jako potwierdzające zmianę w polityce monetarnej w USA. Na rynku zaroiło się od pytań, co oczekiwane poprawienie płynności pieniądza w gospodarce oznacza dla giełd oraz walut i w jakich segmentach szukać wygranych, gdy banki centralne znów będą kroczyć ścieżką luźnej polityki monetarnej.

Czytaj dalej >

Złe pytanie

Patrząc na skupienie uwagi inwestorów na zbliżającym się posiedzeniu FOMC i rynkowy zakład o obniżkę ceny kredytu, można odnieść wrażenie, iż nie ma dziś na giełdach ważniejszego tematu niż obniżka stóp procentowych przez Fed. Naprawdę jednak znacznie ważniejszym jest szukanie wskazówek na temat kolejnej recesji.

Czytaj dalej >

Dwa rodzaje oszustw

Można zidentyfikować dwa odmienne mechanizmy oszustw finansowych. Część oszustw opiera się na ekstremalnie niedorzecznych obietnicach i nawet nie wysila się by wyglądać jak uczciwy biznes inwestycyjny. Część oszustw podszywa się pod typowy biznes inwestycyjny, oferuje konwencjonalne produkty o trochę lepszych parametrach niż w sektorze finansowym. Oczywiście sporo szwindli znajduje się gdzieś pomiędzy tymi dwiema skrajnościami.

Czytaj dalej >