Spadek napięcia w rejonie Zatoki Perskiej szybko przełożył się na nowe rekordy indeksów na najważniejszych rynkach. Wall Street poszybowała na rekordy wszech czasów, a niemiecki DAX wymaszerował na nowe maksima trendu wzrostowego. Faktyczny brak oporów w przypadku indeksów amerykańskich czyni oporami technicznymi każdą barierę psychologiczną. Spójrzmy zatem na odległości, jakie dzielą główne indeksy od kolejnych poziomów z pytaniem, o szanse byków do szybkiego napisania kolejnych historycznych rozdziałów.


Na 9 stycznia 2020 roku wartości indeksów DJIA, Nasdaq Composite, S&P500, DAX i CAC kształtowały się następująco:

DJIA 28745 pkt.
Nasdaq Composite 9130 pkt.
S&P500 3253 pkt.
DAX 13480 pkt.
CAC 6045 pkt.

W efekcie DJIA jest niespełna 5 procent od psychologicznej bariery 30000 pkt. Dotarcie przez Nasdaqa Composite do 10000 pkt. wymaga zwyżki o niespełna 10 procent. Niespełna 8 procent potrzebuje na dziś S&P500, by testować barierę 3500 pkt. W przypadku DAX-a ruch w rejon 15000 pkt. wymaga podejścia o około 15 procent i wreszcie CAC potrzebuje blisko 16 procent, by testować 7000 pkt.

W przypadku DJIA właściwie nie ma pytania, czy dotrze do 30000 pkt. w tym roku, ale jak szybko dojdzie do przekroczenia historycznego poziomu. Pozostałe średnie jawią się jako dość neutralne położone na tle kolejnych kamieni milowych w historii rynków. Nie ma jednak wątpliwości, iż zarówno Nasdaq Composite, jak i S&P500 mają już na radarach kolejne historyczne poziomy, z których ciekawiej wygląda oczywiście 10000 pkt. na Nasdaqu. W przypadku Europy odległości są większe, ale i tu zwłaszcza 15000 pkt. rynku niemieckiego nie wydaje się poza zasięgiem byków jeszcze tej hossie.

W świetle powyższego powoli warto zacząć się przyzwyczajać, iż w analizach na kolejne lata zaczną pojawiać się prognozy spotkania średnich z równymi poziomami, które same w sobie będą też wywoływały pytania o kolejne historyczne poziomy. Z obowiązku zatem odnotujmy, iż DJIA potrzebuje zwyżki o blisko 40 procent, by testować 40000 pkt., Nasdaq musi zyskać 64 procent, by dotrzeć do 15000 pkt., a S&P500 22 procent, by dotrzeć do 4000 pkt. i 53 procent, by testować 5000 pkt. W przypadku DAX-a marsz w rejon 20000 pkt. wymaga ruchu o 48 procent i wreszcie CAC potrzebuje zwyżki o 65 procent, by spotkać się z 10000 pkt.

Zwyżki z poprzedniego akapitu (w procentach) wydają się właściwie poza wyobraźnią – może poza 4000 pkt. i 22 procent w przypadku S&P500. Problem w tym, iż w pokryzysowej dekadzie rok, taki jak 2019 był jednak poprzedzony równie dobrymi odcinkami, w których indeksy potrafiły rosnąć po przeszło 20 procent. W praktyce więc spotkań średnich z kolejnymi kartami historii zwyczajnie nie daje się już wykluczyć. Kwestią czasu jest, kiedy analitycy zaczną umieszczać kolejne kamienie milowe w analizach i zaczniemy się wszyscy przyzwyczajać do pytań już nie tylko czy, ale kiedy. Ciekawostką jest to, iż dostępność ETF-ów i CFD pozwala umiejscawiać się wobec tych pytań realnymi planami inwestycyjnymi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.