Lekcje z 2024: wykorzystywanie przewagi informacyjnej
W poprzednim tygodniu pisałem, że inwestorzy powinni zadbać o to, by wielkość zajmowanych pozycji odzwierciedlała ich pewność wobec pomysłu inwestycyjnego.
W poprzednim tygodniu pisałem, że inwestorzy powinni zadbać o to, by wielkość zajmowanych pozycji odzwierciedlała ich pewność wobec pomysłu inwestycyjnego.
Wczoraj Tomasz Symonowicz opisał bardzo interesujące badanie, w którym sprawdzono, czy dostęp do wiadomości, które ukażą się następnego dnia na okładce Wall Street Journal, pozwala na zajęcie zyskownych pozycji w chwili uzyskania tych informacji.
W badaniu wzięło udział 118 młodych ludzi z wiedzą finansową (ale bez doświadczenia na rynku) i 5 inwestycyjnych profesjonalistów. Badanie obejmowało 15 losowych dni z okresu 2008-2022.
Okazało się, że przeciętny zysk grupy amatorów wyniósł zaledwie 3,2%, połowa skończyła eksperyment ze stratą, a jeden na sześciu uczestników wyzerował konta.
O godzinie 15:54 Celon Pharma opublikowała komunikat o zakwalifikowaniu do dofinansowania projektu badawczego spółki. Dofinansowanie może wynieść 27 mln złotych przy koszcie całego projektu na poziomie 49 mln zł.
Bez względu na to, czy poszukiwanie wyjaśnień ruchów rynków daje rzeczywiście przewagę w inwestowaniu, pozostaje jeszcze jedno pytanie:
Rok temu pisałem o dochodzeniu Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w USA, które ujawniło włamanie do systemu komunikacji spółek EDGAR i siatkę inwestorów, którzy korzystali z wcześniejszego dostępu do publikowanych w systemie informacji.
Rozważamy na Blogach Bossy teoretyczne i praktyczne drogi do zbudowania przewagi inwestycyjnej między innymi przez bardziej efektywne gromadzenie, selekcjonowanie i analizowanie informacji.
Rolą rynków finansowych jest uwzględnianie w wycenie aktywów napływających informacji. Inwestorzy, którzy mają dostęp do legalnych cenotwórczych informacji przed innymi inwestorami otwierają sobie okazję do zarobku.
Jest wiele sposobów na zdobycie materialnych, poufnych informacji dotyczących spółek giełdowych. Można zaprzyjaźnić się w klubie golfowym z gadatliwym managerem dużej spółki i uważnie słuchać. Można podsłuchiwać rozmowy telefoniczne partnerki, która jako bankier inwestycyjny pracuje nad dużą transakcją akwizycji. Można także włamać się na serwer oficjalnego kanału komunikacji spółek z rynkiem i uzyskać dostęp do próbnych raportów przesyłanych przez spółki.