Wpis numer 1000, tradersko-osobisty.
Lekko mnie zadziwił upływ czasu, gdy uzmysłowiłem sobie, że pierwszy mój wpis pojawił się tutaj w marcu 2008 roku.
Lekko mnie zadziwił upływ czasu, gdy uzmysłowiłem sobie, że pierwszy mój wpis pojawił się tutaj w marcu 2008 roku.
Co może być najczęściej stosowanym środkiem dla poprawy poczucia własnej wartości w czasach masowej konsumpcji?
W poniższym wpisie spróbuję wskazać kilka najważniejszych czynników poprawiających poczucie własnej wartości w tradingu.
Każda strata, a już w szczególności głęboka czy długotrwała, ma znaczący wpływ na jeden z istotnych składników ludzkiej psychiki.
To przede wszystkim właśnie straty są przecież powodem odejścia inwestorów od giełdy, albo przynajmniej źródłem złego nastroju, emocjonalnej blokady i zniechęcenia w trakcie trwania inwestycji.
Zabrakło nam kilku punktów w marcu, żeby wejść w techniczną hossę na WIG20 (zaczyna się dopiero +20% od dołka), teraz może być ciężko by choćby zbliżyć się ponownie do tamtych poziomów.
Dorzucam zapowiadaną porcję porad mogących pomóc z radzeniem sobie ze stratami w inwestowaniu czy tradingu.
Jak sygnalizowałem w poprzednim wpisie, w kolejnych tekstach zbiorę kilkanaście porad na temat tego, jak radzić sobie ze stratami.