Powrót standardu
Przed rynkami finałowa sesja miesiąca i kwartału, więc możemy powoli podsumować kolejny okres rozliczeniowy.
Przed rynkami finałowa sesja miesiąca i kwartału, więc możemy powoli podsumować kolejny okres rozliczeniowy.
Spodziewam się, że część czytelników naszych blogów potraktuje notkę jako element reklamy i lokowania produktu biura. Bez wątpienia, można taki zarzut postawić, ale naprawdę produkt biura nie jest nowy, nowa jest tylko promocja. Chciałbym jednak odnotować, jak daleką drogę przeszedł polski krasnal w ostatnich latach i ile drzwi zostało otwartych, które kiedyś były zamknięte.
Ostatnie zamieszanie na rynku warszawskim i głębokość korekty po wcześniejszych zwyżkach WIG20 i WIG przypominają o wadzie rynku polskiego, która trawi GPW od dobrych kilku lat. Odbicia mamy bladsze od rynków bazowych, a korekty głębsze, co finalnie składa się w przegraną rodzimych graczy i mniejszą atrakcyjność dla szukających swojej szansy w najprostszych strategiach podążania razem z rynkiem.
Uwzględniając zachowanie rynków w kończącym się za chwilę tygodniu, piątkowe wystąpienie prezesa Rezerwy Federalnej jawi się jako kluczowy dzień tygodnia. Nie można też wykluczyć, iż przesądzi o obrazie całego miesiąca.
Na jedną sesję przed końcem lipca można już powiedzieć, że amerykański rynek nowych technologii skończy kolejny miesiąc wzrostem. W bieżącym roku indeksy Nasdaq Composite i Nasdaq 100 zanotowały spadki miesięczne tylko w lutym o – odpowiednio – 1,1 procent i 0,5 procent. Więcej w tych przecenach było w sumie konsolidacji niż poważnych tąpnięć.
Jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego, to jutrzejsze notowania na większości rynków akcji zostaną podporządkowane reakcjom inwestorów na wyniki amerykańskich banków. W piątek raporty ogłoszą Citigroup, JPMorgan Chase i Well Fargo, a w trakcie kolejnych sesji dołączą inni giganci. Tym razem sezon publikacji wyników banków pojawi się w ciekawym kontekście fundamentalnym i technicznym, których chyba nie warto ignorować.
Jeśli stęskniliście się Państwo za jednym z byłych prezesów GPW, to macie okazję przypomnieć sobie dzięki wywiadowi w Rzeczpospolitej. Ludwik Sobolewski po swoich przygodach na rynkach polskim i rumuńskim jest zapewne jedną z niewielu osób w kraju, która może mieć szerszą perspektywę jeśli chodzi o rozwijanie rynków wschodzących, ale ja dziś chciałbym ten wywiad wykorzystać raczej jako pretekst do odnotowania sprzeczności interesów, jakie mamy jako inwestorzy indywidualni z rynkiem w całości.
Dzisiejsza reakcja rynku na prognozy spółki Nvidia przypomina o potencjale bohaterów poprzedniej hossy.
Po miesiącach operowania w kontekście obaw inwestorów przed polityką Fed szybko przeszliśmy na rynkach w kontekst obaw przed recesją. Protokoły z ostatniego posiedzenia FOMC zostały nawet odczytane jako wskazanie, iż Fed liczy się z recesją w USA już w trzecim kwartale bieżącego roku. Czy czas się bać?
Zbliżamy się do końca kwartału i czas na podsumowania pierwszego okresu rozliczeniowego w nowym roku. Naszym bohaterem jest amerykańskich rynek spółek technologicznych.