Potencjał amerykańskich banków

Jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego, to jutrzejsze notowania na większości rynków akcji zostaną podporządkowane reakcjom inwestorów na wyniki amerykańskich banków. W piątek raporty ogłoszą Citigroup, JPMorgan Chase i Well Fargo, a w trakcie kolejnych sesji dołączą inni giganci. Tym razem sezon publikacji wyników banków pojawi się w ciekawym kontekście fundamentalnym i technicznym, których chyba nie warto ignorować.

Na początek spójrzmy na wykres indeksu S&P500 i ETF-u SPDR S&P Bank (KBE), który pozwoli odnotować, iż banki właściwie nie uczestniczyły w hossie z ostatniego kwartału. Sektor lizał rany po wiosennym kryzysie, który skończył się przejęciami i faktycznym upadkiem trzech instytucji regionalnych. Porównanie zmian procentowych w perspektywie rocznej i year-to-date KBE i S&P500 ujawnia, iż banki tracą przeszło 12 procent w skali roku i przeszło 15 od początku roku. W tych samych perspektywach czasowych S&P500 rośnie o – odpowiednio – 18 procent i 15 procent.

za: stooq.pl

Ciekawostką jest, iż do wiosennego kryzysu korelacja między bankami oraz rynkiem była skrajna i została zerwana właściwie punktowo. Teraz obserwujemy powrót korelacji, co może owocować wystąpieniem klasycznego mechanizmu powrotu do średniej. W konsekwencji banki mogą być za chwilę silniejsze od rynku. Jeśli oczywiście nie rozczarują wynikami, choć i na tym polu jest raczej przestrzeń do pozytywnych zaskoczeń, bo po wykresie widać, iż wyceny w sektorze muszą być czytelnie niższe od rynku. W istocie wskaźniki fundamentalne sektora są niskie na tle rynku i mogą okazać się atutem, gdy droższe sektory padną ofiarą realizacji zysków.

Finalnie bardzo ciekawie kształtuje się układ techniczny, który widać na poniższym wykresie. Starczy powiedzieć, iż na wykresie KBE rysuje się klasyczna formacja odwróconej głowy z ramionami, która jest kreślona podręcznikowo, po mocnej przecenie i silnym trendzie spadkowym. Wskaźnikowo sytuacja wygląda trudniej, ale przesilenie o średniookresowym znaczeniu wydaje się bliskie realizacji. Domknięcie RGR byłoby silnym sygnałem kupna i zbudowałoby potencjał ruchu sprzyjający zanegowaniu całości wiosennego tąpnięcia. Chyba warto życzyć sobie dobrego przyjęcia wyników amerykańskich banków, bo mogą stać jednym z liderów kolejnej odsłony hossy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.