Forexowi milionerzy, część 2
To kontynuacja mojego omówienia konferencji, jaka odbyła się w grudniu 2014 roku z udziałem trzech klientów bossafx, którzy zarobili na rachunku forexowym w BOŚ przynajmniej 1 milion PLN.
To kontynuacja mojego omówienia konferencji, jaka odbyła się w grudniu 2014 roku z udziałem trzech klientów bossafx, którzy zarobili na rachunku forexowym w BOŚ przynajmniej 1 milion PLN.
W tym wpisie: dlaczego prezesi firm nie są dla akcjonariuszy najlepszą opcją zarządzania spółkami, oraz dlaczego kolektywna dyskusja nad problemem jest gorszą opcją niż anonimowe głosowanie.
Rynek zawsze ma rację. Czy ta obserwacja, która na trwale weszła do giełdowego języka, to przejaw zjawiska “Mądrości tłumu”, które omawiam w tym mini cyklu?
Skoro „Mądrość tłumu” pozwala uzyskiwać przewagę decyzyjną, w takim razie rozważmy czy można ją wykorzystać w jakimś stopniu w inwestowaniu kolektywnym, pomimo zastrzeżeń wskazanych w poprzednim wpisie.
Tytułowy zwrot (ang. Wisdom of crowds) jest czymś dużo bardziej znaczącym i konkretniejszym niż określenie pokoleniowo zgromadzonych doświadczeń, znane z opowiadań i legend.
Czy za pomocą badania ręki można wnioskować o potencjalnych sukcesach, możliwościach i predyspozycjach inwestora?
Trafia się okazja bardzo na czasie – w okresie Świąt i Nowego Roku tradycyjne życzenia zdrowia to chyba najczęściej wymieniane powinszowania.
Wszyscy bez wyjątku popełniamy błędy poznawcze, to nieuniknione, w inwestowaniu pociąga to za sobą swój wymierny koszt, a tylko niektórych dość łatwo uniknąć.
Jedna z popularnych zasad inwestycyjnych głosi, że straty są nieodłączną częścią inwestowania i inwestorzy muszą się nauczyć je akceptować. Tę samą regułę można zastosować do obsunięć kapitału w dłuższym horyzoncie czasowym.
Bardzo popularna teoria dwuskładnikowa: „greed and fear” (chciwość i strach) nie wyjaśnia niestety w pełni wszystkich emocjonalnych zjawisk stojących za zachowaniami inwestorów.