Po prostu kupuj, część 2
Po części w ramach pokazania przykładu, po części w ramach mojego komentarza, chciałem wrócić do książki „Just keep buying”, którą prezentowałem w poprzednim wpisie.
Po części w ramach pokazania przykładu, po części w ramach mojego komentarza, chciałem wrócić do książki „Just keep buying”, którą prezentowałem w poprzednim wpisie.
Myślę, że dla indywidualnych inwestorów dzisiejsza sesja na GPW należała pod względem emocjonalnym do najtrudniejszych w ostatnich latach. Nie jest to efekt skali przeceny bo spadki nie były spektakularne: czołowe indeksy straciły od 1,7% (WIG20) do 2,6% (SWIG80). Na lokalnych minimach najbardziej dotknięte indeksy traciły około 3,5% – nie są to wartości robiące wrażenie na inwestorach, którzy przetrwali na rynkach pandemię i rosyjską inwazję na Ukrainę.
Ciekaw byłem tej dzisiejszej sesji. Zaliczymy Grunwald, czy też nie? W weekend minister aktywów państwowych zapowiedział kilka niezmiernie interesujących zmian.
Przede wszystkim ogłosił wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków, z którego przychody szacuje się na 13,5 mld PLN. Na razie nie do końca wiadomo, jakie przedsiębiorstwa miałyby być objęte tym podatkiem. Pozornie mogłoby się wydawać, że chodzi o firmy paliwowe i energetyczne, które mimo wojny w Ukrainie, ogólnego spowolnienia w gospodarkach światowych mają się świetnie i chwalą się rekordowymi zyskami.
Miniony tydzień na światowych giełdach naznaczyło jedno ważne wydarzenie: podwyżka stóp przez Fed o 0,75 pb oraz zapowiedzi dalszych agresywnych podwyżek.
Czy w oszczędzaniu/inwestowaniu emerytalnym można się zakochać?
Patrząc na kondycję rynków po wczorajszym komunikacie FOMC i konferencję prezesa Rezerwy Federalnej trudno o optymizm, ale w szczegółach doszło do zmiany, o którą było trudno w ostatnich miesiącach. Pierwszy raz od dłuższego czasu rynek i członkowie FOMC zdają się zgadzać, iż na horyzoncie pojawia się termin zakończenia cyklu podwyżek ceny kredytu.
Wrzawa medialna tworzona przez pierwsze sezony Big Brothera sprawiła, że nawet osoby, które nie oglądały programu mniej więcej wiedzą co się w nim działo. Mnie utkwił w pamięci fakt szybkiego przesuwania się granicy „kontrowersyjności” potrzebnej by uczestnik lub uczestnicy programu zwrócili na siebie uwagę szerokiej publiczności.
To będzie tekst o szansach, przewagach, losowości i analizie danych, które łączą w wielu miejscach inwestowanie i tzw. sport betting. A przede wszystkim o solidnej lekcji, którą z tego wyciągnąłem.
Mściwy manipulator czy wizjoner i zbawca ludzkości? Kim naprawdę jest Peter Thiel, nieformalny lider twórców potęgi Doliny Krzemowej, silnika amerykańskiej gospodarki. Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Max Chafkin w książce „The Contrarian: Peter Thiel and Silicon Valley’s Pursuit of Power”.
Inwestorzy uwielbiają historię. Zwłaszcza jeśli poziomy na wykresach kojarzą im się ze znaczącymi datami. Taką jest choćby 1410 – czyli rok bitwy pod Grunwaldem. Nie mam dostępu do najstarszych ze starych archiwów usenetowej grupy pl.biznes.wgpw, żeby sprawdzić, kiedy po raz pierwszy pojawiło się to nawiązanie. Ostatni jaki udało mi się znaleźć – pochodzi z 2008 roku i jego autorem był „Pester”.