Najnowsze wpisy

Zlecenia DDM+ w praktyce cz. 3 (z pytaniem konkursowym)

Kilka lat temu przez pewien czas siedziałem biurko w biurko z jednym z analityków, który lubował się w prognozowaniu krótkoterminowych ruchów cen. O ile zgadzaliśmy się często w przypadku tzw. view na rynek w długim terminie to miałem wątpliwości, jak zarabiać na ruchach niższego rzędu. Analityk mawiał, „rynek najpierw wzrośnie do poziomu X, a następnie mocno spadnie”.

Czytaj dalej >

Buszujący w płynności

W kontekście dyskusji o długości sesji na GPW pojawia się niewypowiadane wprost założenie, iż w rynki akcji z definicji mają wymóg bycia otwartym. W klasycznej argumentacji mówi się, iż wbudowana w akcje definicja dobra, które można szybo spieniężyć wymaga od rynków bycia dostępnym. Sam jest jestem jej zwolennikiem. Jeśli jednak spojrzeć na historię giełd – zwłaszcza amerykańskich – to okazuje się, że zamknięciem rynku można również panować nad panikami.

Czytaj dalej >