Zarządzający ich nienawidzą: ujawnili niezawodny sposób na zyski
Decyzje podjęte na ostatnim posiedzeniu Komisji Nadzoru Finansowego wywołają spore zmiany na polskim rynku finansowym.
Decyzje podjęte na ostatnim posiedzeniu Komisji Nadzoru Finansowego wywołają spore zmiany na polskim rynku finansowym.
Iran ponoć prowokuje, USA nadal powstrzymuje swoje „psy wojny”, pytanie jak długo potrwają te szachy i co mogą oznaczać dla giełd?
Rynek akcyjny to fascynujące miejsce. Na rynku amerykańskim toczą się jednocześnie dwie dyskusje: o tym, że młode spółki technologiczne są wyceniane w oderwaniu od realnych perspektyw osiągnięcia przez nie zyskowności oraz o tym co zrobić by umożliwić drobnym inwestorom inwestowanie w młode spółki technologiczne na wczesnym etapie ich rozwoju.
Teoria perspektywy zaproponowana przez Daniela Kahnemana i Amosa Tversky’ego pokazuje, że większość ludzi nie traktuje w taki sam sposób zysków i strat. Na podstawie licznych ankiet i badań obaj badacze (oraz późniejsi komentatorzy) wykazali, że niechęć do ponoszonych strat, jak i odczucia po powstaniu tej straty są subiektywnie znacznie mocniejsze, niż wartość osiągniętych zysków, czy też zadowolenie z nich płynące.
Howard Marks w najnowszej analizie rynkowej zajmuje się czterema najbardziej niebezpiecznymi słowami na rynku finansowym czyli „tym razem będzie inaczej”. Inwestor krytycznie ocenia kilka popularnych idei makroekonomicznych i rynkowych, które sprzeczne są z dotychczasowymi, konwencjonalnymi wyobrażeniami na temat tego jak ma działać gospodarka, sektor korporacyjny i rynek akcyjny.
Skoro w poprzednim moim wpisie pojawił się alkohol w kontekście giełd, to może spójrzmy szerzej na wszystkie używki i wspomagacze?
Dla wielu inwestorów indywidualnych fundusze inwestycyjne stanowią narzędzie, za pomocą którego inwestują na rynkach finansowych. Kryteria wyboru funduszy do portfela są więc jednym z najważniejszym zagadnień inwestycyjnych. Jego znaczenie zwiększone jest przez dobrze udokumentowany problem funduszy inwestycyjnych z wygrywaniem z benchmarkiem.
Na naszym profilu twitterowym linkowaliśmy i trochę żartobliwe komentowaliśmy informację o zakazie picia alkoholu w czasie dnia przez dealerów Londyńskiej Giełdy Metali (LME).
Adam Torchała z Bankiera w konstruktywny sposób przedstawił najnowszą ofertę na polskiej scenie crowdfundingu czyli finansowania społecznościowego. Potraktowanie oferty z segmentu finansowania społecznościowego tak jak konwencjonalnej decyzji inwestycyjnej z reguły prowadzi do bardzo krytycznych wniosków.
Wiele lat temu podczas pewnej debaty zorganizowanej przez Gazetę Giełdy Parkiet, w której miałem przyjemność uczestniczyć rozmawialiśmy między innymi o nadmiernych regulacjach w Polsce. To musiał być 2002-2003 rok. Rynek akcji na GPW wysychał, forex dla klientów detalicznych dopiero raczkował. Był nieuregulowany, więc wiązało się z tym sporo nadziei, że może nie będzie tak źle, jak z rynkiem regulowanym. Pozwoliłem sobie wówczas na konstatację, że regulacje w zasadzie są w porządku, ale jeśli z nimi przesadzimy to będzie jak z Jeziorem Aralskim i Morzem Kaspijskim, które władze radzieckie tak bardzo postanowiły uregulować, że to pierwsze niemal wyschło, zaś drugie straciło część powierzchni.