Wykres dnia: w pętli czasu
Czy może być coś równie lub bardziej męczącego dla inwestorów niż niekończący się brexit?
Czy może być coś równie lub bardziej męczącego dla inwestorów niż niekończący się brexit?
Jeśli spojrzeć na zamieszanie, jakie w komentarzach rynkowych wywołało doniesienie, iż opozycja w USA zamierza uruchomić proces prowadzący do odwołania prezydenta Trumpa ze stanowiska, to mieliśmy do czynienia z wydarzeniem o wielkiej skali. Jeśli jednak spojrzeć na historię, to procedury impeachmentu są wydarzeniami, które można pomijać.
Myślę, że przez ostatni miesiąc telenowela pod tytułem „Warty 65 mln dolarów jednorożec kierowany przez genialnego wizjonera próbuje wejść na giełdę” dostarczyła inwestorom tyle rozrywki i przemyśleń, że możliwe było prowadzenie bloga w całości poświęconego przygodzie WeWork z rynkiem publicznym.
W pierwszej części wskazywałem, krótko przypomnę, że ideą Analizy Technicznej nie jest rysowanie po wykresach lecz odkrywanie w cenach, ich pochodnych i w wolumenie ukrytych informacji, które dają się wykorzystać w przyszłości do skutecznego inwestowania.
W opublikowanym we wrześniu prospekcie emisyjnym WeWork, w części poświęconej czynnikom ryzyka znajduje się takie zdanie: Nasze sukcesy w przyszłości zależą w dużym stopniu od kontynuacji pracy przez Adama Neumanna, naszego współzałożyciela i CEO, co nie jest pewne ani zagwarantowane.
Mam bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o wywiad, jaki został przeprowadzony przez Piotra Zająca z Patrykiem Przeździeckim dotyczącym powstawania i funkcjonowania piramid finansowych w Polsce. Pretekstem do rozmowy był między innymi niedawny komunikat opublikowany przez UOKiK, w którym ostrzega się przed konkretnymi przedsięwzięciami, mogącymi mieć charakter piramid finansowych.
WIG20 na za sobą całkiem udany okres. Odejście z rejonu 2044 pkt. w rejon 2220 pkt. podniosło indeks o około 8,6 procent. Na rynku głodnym trendu wzrost o 10 procent jest godny uwagi i godny realizacji zysków. Nie brakuje jednak optymizmu wobec przyszłości, której dobry kształt gwarantować mają programy emerytalne. Cieniem na tym obrazie kładzie się kondycja banków przy niekorzystnych orzeczeniach sądów w sprawie kredytów frankowych i kondycja złotego. Naszym wykresem na niedzielę jest WIG20 wyrażony w dolarze amerykańskim, którego obraz powinien wzbudzać zaniepokojenie u zwolenników AT i świadomych wrażliwości rynku na kondycję złotego
Obserwujemy wzrost zainteresowania inwestorów coraz mocniej rozwijającą się w Polsce formą inwestowania jaką są fundusze typu ETF.
Kolejne posiedzenie FOMC za nami i kolejna obniżka ceny kredytu na świecie. Część komentatorów dostrzegła w działaniach Fed tzw. jastrzębią obniżkę, a więc zredukowanie ceny kredytu przy jednoczesnym nieredukowaniu optymistycznych założeń wobec przyszłej ścieżki w polityce monetarnej. Spójrzmy zatem, co naprawdę Fed myśli o gospodarce i inflacji w perspektywie kolejnych kilku lat.
Matt Levine stworzył ideę zaczarowanego lasu, prywatnego rynku zdominowanego przez fundusze venture capital, w którym jednorożce (warte miliardy dolarów „młode” spółki technologiczne) szczęśliwie sobie żyły w drugiej dekadzie XXI wieku, nie musząc martwić się takimi przyziemnymi sprawami jak przynoszenie zysków.