Zalewski kupuje akcje

Wyobraźmy sobie inwestora Jana Kowalskiego, który zaangażowany jest w akcje licznych spółek giełdowych. Ma i dobre ?strzały? i ?złe?, niemniej jednak informacje o jego działaniach wobec spółek podgrzewają najczęściej zainteresowanie akcjami tych firm. Jak to na rynku bywa podczas hossy informacje o nabyciach nowych pakietów, planach wobec spółek itp. są ?konsumowane? przez rynek z wyjątkową ochotą, co mówiąc normalnym językiem prowadzi do silnych wzrostów cen akcji.

Czytaj dalej >

Vizje Nieskończoności

Dawno już nie pisałem o rynku New Connect, a właściwie o spółkach tam debiutujących i notowanych.  Jakoś wciąż nie doczekałem się polskiego PIxara, a strona spółki, która miała takie plany wygląda nadal równie żałośnie, jak 2 lata temu. I wciąż szuka ekspertów do pracy. Wizje pozostają wciąż wirtualne

Sportowego samochodu, który miał zakasować konkurencję w postaci Aston Marin, Lamborghini i innych wszystkich też jakoś nie widać. Mimo, że jego prezentacja miała odbyć się „wkrótce” już rok temu.

Czytaj dalej >

Jeszcze kilka książek

Nie zdążyłem przed świętami napisać o książkach, które mogłyby stać się atrakcyjnym prezentem pod choinkę, więc kontynuuję wpis poprzedni i zachęcę Czytelników do lektury jeszcze dwóch niedawno wydanych pozycji. Wszystkie trzy mają wspólną cechę – nie dotyczą wprost finansów, ani rynków, a jednak można w nich znaleźć sporo rzeczy, które da się odnieść do działalności na rynkach: naszych zachowań, krytycznego myślenia, czy wreszcie poszukać w nich inspiracji.

Czytaj dalej >

Rok ?grubasa?, czyli dlaczego KNF milczy?

Wczorajsza publikacja GPW dotycząca koncentracji liczby otwartych pozycji na rynku kontraktów na WIG20 nie wywołała histerii, strachu przed apokalipsą, straszeniem tym co NA PEWNO zrobi grubas. Nawet Pb.pl, który niemal co kwartał w mijającym roku straszył tym co ?grubas? zrobi z naszym rynkiem ( i wpis na blogi.bossa.pl) w dniu wygasania pozwolił sobie na dość wyważony tekst pokazujący na danych, że przy dotychczasowych terminach wygasaniach nic specjalnego się nie działo.

Czytaj dalej >