Gra i ryzyko

Amatorzy koncentrują się przede wszystkim na zyskach, profesjonaliści na ryzyku.

Optymalna strategia to nie pytanie, „jak wygrać najwięcej”, ale raczej „Jak stracić jak najmniej”.

Pierwsze z tych zdań znalazło się w książce dotyczącej spekulacji na giełdzie – Smarter Trading, Perry Kaufmana, drugie w wywiadzie dla magazynu The New Yorker. Wypowiedział je Chris Ferguson, wyjaśniając strategię gry w pokera. Ferguson zrobił doktorat z informatyki na UCLA, zawodowo zajął się pokerem, wygrywając kilkukrotnie istotne turnieje.

Czytaj dalej >

Modele, prognozy i wyjaśnienia

Bill Benter nie próbuje interpretować, dlaczego niektóre czynniki zdawały się być tak ważne w jego modelu wyścigów konnych. […] Z radością poświęca elegancję i wyjaśnienia, jeśli oznacza to dobre prognozy. Nie ma znaczenia, czy jego czynniki są sprzeczne z intuicją lub trudne do uzasadnienia. Model jest po to, by oszacować prawdopodobieństwo wygranej danego konia, a nie by wyjaśnić, dlaczego ten koń wygra

 Perfekcyjny zakład, Adam Kucharski

Brzmi znajomo? Podejrzewam, że dla wielu analityków technicznych konstruujących systemy automatyczne (modele transakcyjne) podejście Billa Bentera to również ich istota działania. O działaniach Bentera na rynkach zakładów konnych pisze Adam Kucharski w książce Perfekcyjny zakład. Opis jego funkcjonowania jest tak zbliżony do tego co robi wielu spekulantów i inwestorów, że po raz kolejny można powiedzieć, że granica między grami hazardowymi a inwestowaniem właściwie nie istnieje. Oczywiście ku oburzeniu wielu ‘bardzo poważnych” inwestorów, których obraża porównywanie, z czymś tak błahym i bezproduktywnym jak wyścigi konne, zakłady sportowe, nie mówiąc już o pokerze, czy grze w ruletkę.

Czytaj dalej >

Czy wiesz co analizujesz?

O wyśmienitej książce epidemiologa Prawa epidemii Adama Kucharskiego pisałem już jakiś czas wcześniej. Wydawnictwo Relacja sięgnęło po wcześniejszą książkę autora dotyczącą gier hazardowych i właśnie ukazało się polskie tłumaczenie Perfekcyjnego zakładu. O samej książce napiszę za jakiś czas na speculatio.pl na razie napiszę tylko, że jest znacznie słabsza niż Prawa epidemii, choć być może to wyłącznie moje wrażenie, bo wiele historii i kwestii tam opowiedzianych znam już z książek i źródeł do których A. Kucharski się odwołuje.

Czytaj dalej >

Lisoniedźwiedź

W swoim niedawnym wpisie Trystero poruszył wątek permanentnego pesymizmu, jako pułapki, na którą narażeni są inwestorzy na rynku. Dodałbym tu jeszcze analityków, zwłaszcza tych medialnych, dla których publiczne deklaracje i pesymistyczne prognozy bardzo często uniemożliwiają wycofanie się z nich. W imię błędnego pojmowania na czym polega prognozowanie na rynkach, wolą trwać w swoim czarnowidztwie miesiącami, a nawet latami. Nie są zdolni do skorygowania swoich prognoz w miarę zmieniającej się rzeczywistości, ale czekają cierpliwie (a może niecierpliwie) na ten moment, kiedy publicznie będą mogli wykrzyknąć – A NIE MÓWIŁEM!

Czytaj dalej >

Jeśli Trump, to…, jeśli Biden, to…

Wzrośnie lub spadnie. Możemy wstawić w dowolnych kombinacjach w wykropkowane pola. Komentatorzy każdego dnia mają używanie. Spadło bo rynki oczekują wygranej Bidena, a może jednak spada, bo oczekują na wygraną Trumpa. Wygrana dotychczasowego prezydenta jest dobra dla rynków bo oznacza podtrzymanie dotychczasowego trendu. A może jednak jest zła, bo przecież ten trend się zawahał. Biden – to źle, bo przecież podniesie podatki, a może dobrze, bo jednak pojawi się jakaś odpowiedzialność.

Czytaj dalej >

Plan minimum (niemal) wykonany

Zarysowany 6 października scenariusz rozwoju sytuacji na rynku, właśnie się wypełnił niemal dokładnie. To była równocześnie ten rodzaj sytuacji, gdy rynek nie robił niespodzianek w postaci nagłych zwrotów, czy wybić przeciwko głównemu trendowi.

Przypomnijmy – indeks WIG20 zbliżył się wówczas do poziomu 1750 pkt, które było górnym ograniczeniem korekty. Jednoznacznym sygnałem dla dalszej kontynuacji spadków trwających już od połowy sierpnia, byłby spadek poniżej 1700 punktów. Ten nastąpił kilka dni później.

Czytaj dalej >

W połowie drogi

Trend, jaki jest każdy widzi. Nie zmienił tego ani fenomenalny debiut Allegro, ani wzrosty na rynkach amerykańskich. Od poprzedniego wpisu, w którym oceniałem sytuację techniczną indeksu WIG20 minęły dwa tygodnie. Wówczas indeks próbował opuścić dołem zarysowaną kilka dnie wcześniej scenariusz i był to moment rozstrzygający o tym, czy do wybicia dołem faktycznie dojdzie.

Czytaj dalej >

Co łączy hulajnogi z rękawicami

Gdzieś w polskich, a może i światowych mediach przemknęła tylko informacja o zakończeniu produkcji przedmiotu, który miał zrewolucjonizować miejski transport. Chodzi o Segway Personal Transporter (później Segway Human Transporter)– dwukołowy pojazd elektryczny stworzony przez wynalazcę Deana Kamena. Zanim został zaprezentowany szerokiej publiczności w 2002 roku, w mediach pojawiały się entuzjastyczne opinie wybrańców, którzy dostąpili zaszczytu skorzystania z wynalazku. Ulice miast miały zapełnić się milionami użytkowników, którzy będą przemieszczać się cicho, ekologicznie i bezwysiłkowo.

Czytaj dalej >

Urok niepewności

W idealnym świecie formacje realizują się za każdym razem, nie istnieją fałszywe wybicia, nasze pozycje zyskują niemal od razu, i nie pojawiają się nagłe zmiany kierunku naszych pozycji. Idealny świat istnieje, gdzieś tam….

W rzeczywistości, po ruchu zgodnym z naszymi oczekiwaniami mogą nastąpić niespodziewane zwroty, by wybić pozycję na stopie lub trwa przedłużająca się stagnacja w okolicach ceny naszej transakcji.

Czytaj dalej >